Wpis z mikrobloga

– Przez punkt kontrolny przejeżdżał pasażer, któremu sprawdzano dokumenty. Papiery były w porządku, ale kiedy przejechał, otworzył okno i rzucił granat w kierunku naszych chłopców. Natychmiast zareagowali i dzięki temu granat nie wybuchł. Od razu też otworzyli ogień – opowiada Marcinowi Wyrwałowi jeden z żołnierzy kierujących blockpostem.
#ukraina
  • 4