Wpis z mikrobloga

@FejsFak: Tak oglądam jak tłuczesz tym młotkiem w te rury eh.., za młodu ogarniałem przekopy pod osiedlowym asfaltem i chodnikami (pod kable ethernetowe) , mieliśmy rurki nagwintowane, pierwsza była zaostrzona, ale nikt nie walił młotkiem - mieliśmy młot udarowy firmy krzak "pegasus" który kosztował max 200zł (stary ile tym pionów bloków przewiercone - żel betony) rura "10" - kup sobie coś podobnego i zaoszczędź masę czasu bo prąd masz raczej pod
@hsamot: młot udarowy jest za słaby do rury na pół podwórka. Takie przekopy pod asfaltem to ja z palcem w dupie robię bez używania młota, zwykłą plastikową rurą z wodą pod ciśnieniem. Nie wszystko co się proste wydaje jest takie w rzeczywistości. Na filmie może nie widać tak dobrze odległość ale porownaj sobie ile kroków robisz przechodząc przez zwykłą drogę a ile ja robię idąc z jednego dołu do drugiego. Jutro