Wpis z mikrobloga

@bartolomis: tak to jest, jak się zatrudnia na etacie SEO cymbałów, których robota to max godzina, a przez pozostałe 159 muszą udawać, że coś robią - potem do zarządu trafia taki właśnie screen jak pokazałeś i wszyscy są zadowoleni, bo strona wysoko i kliknięcia się zgadzają. Google powinien takie strony banować, a większość SEOwców powinna stać w kolejce po zasiłek, bo są bezużyteczni.
@bzdr: wgl SEOwcy to patologia bo siedzą tam w wiekszości stare dziady z wiedzą dostosowaną pod czasy poniżej 2010 r.

A zatrudnianie to już wgl. Wg HR SEOwiec który zmieni firme co 6 miesiecy i będą w niej takie korpo jak wp, onet czy jakieś inne jest bardziej wartościowszy od seowca który działał conajmniej kilka lat w innej firmie.
widze, że profesjonalna opinia ekspercka o branży seło jest posiadana ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Samuelo: jeśli się z nią nie zgadzasz, to rozpisz mi proszę 160 godzin pracy dla SEOwca zatrudnionego do stałej "opieki" nad stroną na choćby jeden miesiąc i uzasadnij zarobki powyżej minimalnej krajowej - bo oni często chcą więcej, niż developerzy, chociaż ich wiedza techniczna kończy się na tym, że strona musi mieć h1
@bzdr: na tych projektach ala wp, onet itd seowiec moim zdaniem nie jest potrzebny bo mają tak bardzo #!$%@? profil linków i contentu, że cokolwiek by tam nie wstawili to zawsze będą w top.

Natomiast w nowych projektach SEOwiec jest niezbedny. Tworzenie wlasnego zaplecza itd - nikt tego nie zrobi poza dobrym seowcem.

Niewiem co zwykle robi seowiec w korpo, ja mam swoje projekty i tego się trzymam. Zajmuje mi to
Niewiem co zwykle robi seowiec w korpo


@Protectorx: kilku poznałem, kilku rekrutowałem (finalnie odradziłem firmie zatrudnianie na pełen etat, wystarczył im ktoś na kilka godzin w miesiącu), widziałem kilkanaście raportów i zawsze mam ten sam obraz bezużytecznej osoby, która nie ma żadnej specjalnej wiedzy, odpala seoptimera, wrzuca cudze teksty na bloga i kilka razy na dobę sprawdza czy strona działa i czy ma h1.
@bzdr: Nie pracowałem nigdy in-house tak, że nie wiem jak wygląda typowy dzień seowca 8-16, ale sprowadzanie całej branży do automatycznych raportów z seooptimera jest bardzo krzywdzące.Zarobki seowców nie biorą sie z kosmosu tylko z czystej kalkulacji ekonomicznej vide wysokiego ROI.Sama optymalizacja on-site wraz z wdrożeniem nawet takich pierdółek jak h1 czy brakujące meta opisy to już czasochłonne w przypadku dużej strony gdzie masz do przelecenia pare tysięcy urli.Dodaj do tego
Sama optymalizacja on-site wraz z wdrożeniem nawet takich pierdółek jak h1 czy brakujące meta opisy to już czasochłonne w przypadku dużej strony gdzie masz do przelecenia pare tysięcy urli.


@Samuelo: przecież te URLe, h1 i meta są generowane automatycznie na bazie kilku templatek, jedna zmiana wskakuje wszędzie "sama", zresztą dev robi to od razu, bo wdrożenie h1 jasno wynika z dokumentacji języka - a jeśli SEOwiec wie lepiej, to niech zostanie
Jeszcze nie spotkałem SEOwca z jakąś tajemną wiedzą, wszystkie raporty i sugestie optymalizacji wyglądają jakby je od siebie pożyczali, po trzech tygodniach "analiz" przysyłają zmianę przekierowania 302 na 301 rozpisaną na 1,5 strony, "obrazek na podstronie X jest za duży", ale nawet nie wiedzą który, bo im Seoptimer nie pokazał albo "wynik w Google Insights mógłby być wyższy" - dzięki za fachową poradę!


@Samuelo : i żeby nie być gołosłownym - rekrutowałem
@bzdr: ok podjąłem próbę, ale widze, że potężni seowcy z przeszłości zostawili taką bliznę na psychice, że nie da się wytłumaczyć ( ͡° ͜ʖ ͡°). W sumie to całe seo to nie jest praca, tylko lecenie w #!$%@? i wysyłania raportów, ale jakoś jednak nie da się sprawdzić jaka niedziela, bo niektóre strony wyskakują pierwsze i zbierają organiczny ruch - to pewnie przypadek ( ͡º ͜
: ok podjąłem próbę, ale widze, że potężni seowcy z przeszłości zostawili taką bliznę na psychice, że nie da się wytłumaczyć ( ͡° ͜ʖ ͡°). W sumie to całe seo to nie jest praca, tylko lecenie w #!$%@? i wysyłania raportów, ale jakoś jednak nie da się sprawdzić jaka niedziela, bo niektóre strony wyskakują pierwsze i zbierają organiczny ruch - to pewnie przypadek ( ͡º ͜ʖ