Wpis z mikrobloga

#kusza #strzelectwo
zamawiał ktoś przez Internet kusze ?znalazłem czeski sklep i z tego co widzę nie trzeba im pokazywać zezwoleń zresztą taka kusze wysyłają w opakowaniu w częściach więc raczej jest to legalne dopóki jej nie złoże?
  • 13
@kiedystobylyloginy:
PAK czy Flobert też nie był bronią, aż się zmieniła interpretacja przepisów.
Tu tak samo, wystarczy opinia CLK I już posiadacz kompletu komponentów jest w dupie, zwłaszcza, że temat kuszy nie jest uregulowany w niemal żadnym stopniu, co zostawia pole do interpretacji.
PAK czy Flobert też nie był bronią, aż się zmieniła interpretacja przepisów.


@Polinik: ale z tego, co pamiętam, to tam chodziło o to, że nagle zaczęli sobie interpretować kaliber lufy włączając komorę nabojową i wypadło z wyjątku "do 6mm".

Ale w sumie racja, ustawa ustawą, ale wszystko sprowadza się do czyjegoś widzimisię - wszak była ostatnio szeroko zakrojona akcja ścigania ludzi z bronią pozbawioną cech użytkowych...
zaczęli sobie interpretować kaliber lufy włączając komorę nabojową i wypadło z wyjątku "do 6mm".


@kiedystobylyloginy:
Do tego zmierzam.
Przepisy się nie zmieniły, tylko interpretacja, a to wystarczyło, żeby narobić ludziom problemów.
Co do kuszy w częściach - jestem pewien, że jakby była potrzeba przeorać kogoś, kto myśli, że zdejmie cięciwę i będzie trzymał "niekuszę" w pudełku - to stosowna opinia CLK się pojawi.
Bo brak definicji "istotnych części kuszy" może działać