Wpis z mikrobloga

I teraz powiedzcie mi co ja, 21 letni człowiek mam do cholery jasnej robić…przecież to jest banda dzbanów w tym rządzie i kraju
Odkładam prawie połowę swojej wypłaty na to,żeby móc sobie wziąć kredyt powiedzmy za te 4-5 lat i być w końcu na swoim i odpocząć psychicznie po latach od starych.
Tu wydam 30 zł, tutaj 50zł a tam 20 czy 40zł do tego 300zł ponad na paliwo, 1k za mieszkanie u starego i wizyta raz,drugi,trzeci u stomatologa każda za 250zł i czuje,że wszystko chyba inflacja zżera inflacja,bo od długiego czasu nie mogę się przebić powyżej progu ze zbieraniem,który sobie ustaliłem do końca roku,żeby daną kwotę na koncie przekroczyć.
Miasto lekko ponad 10k mieszkańców a w promieniu 30km tylko 16 mieszkań i w dodatku za ponad 2k a metrów2 30/45 za sam wynajem a gdzie tu opłaty…
Nieruchomości w pobliżu czy to domu w blokach czy wolnostojące za prawie 500k i ciezko o coś tańszego….
Chciałbym sobie kupić jakieś ciuchy w tym roku na wiosnę,bo mam praktycznie 1 parę zwykłych spodni i jedna pare dresów i jedną bluzę,bo nie mam w czym chodzić po prostu praktycznie.
Chciałbym kupić rolki,żeby zgubić trochę kg,bo lekka nadwaga here i połapać trochę słońca,bo też depresja here jeszcze.
Musiałbym oddać rower do serwisu,bo z 2 lata stoi zakurzony i się niszczy a tani nie był i serwis też może nie być taki tani przy takich cenach wszystkiego i wiecie co?
Kurna szkoda mi pieniędzy na to wszystko…
Ktoś powie,że teraz te wszystkie pieniądze lepiej wydawać,bo i tak inflacja wszystko zżera i odkładanie nie ma sensu albo że młody jestem to powinienem korzystać z życia, jakieś kluby,dupeczki, wakacje za granicą itd itd itd tyle,że ja byłem wychowywany w bardzo spartańskich warunkach i bardzo skromnych i jak coś chciałem to musiałem w upale sam na to zapracować przy pracach sezonowych i pieniądz ma dla mnie inną wartość i kieruje się kalkulacja i pomyślałem,że im wcześniej zacznę zbierać na wkład tym lepiej wyjdę na tym i dla siebie i w oczach innych…
Tyram,biorę te wszystkie nadgodziny w robocie i tyram i czuje,że się po prawie 2 latach wypaliłem i co mi po tym?
Mam PIT 0 i zarobki przy bardzo fajnym miesiącu ponad 4k i gdzie te pieniądze?
Cały czas gdzieś coś ubywa i gowno z tego jest.
Nakładam tylko na siebie presję i dostaje na łeb.
Odłożyłem dobre kilkanaście tysięcy zł i przy takich cenach wszystkiego, inflacji to jak nie zmienię pracy czy nie wyjadę stąd to uzbieram na wymarzony wkład za 10 lat może jak dobrze pójdzie…
Dobija to wszystko…
Najchętniej przepaliłbyś teraz te wszystkie pieniedze,które tak ciezko uzbierałem i żył od pierwszego do pierwszego i miał wysrane na wszystko,bo w przyszłości można zostać patusem bez roboty z bombelkami i państwo da mi więcej niż ja teraz zarabiam,więc po co mi to wszystko…
Ostatnio mocno zaczynam myśleć o emigracji na do Skandynawii czy Beneluksu i myślę,czy nie zostawić tego kraju i niech się tu dzieje co chce,bo tutaj i tak nigdy nie będzie dobrze i brakuje słów na to wszystko…

#nieruchomosci #zalesie #pracbaza #zycie #inflacja #gospodarka #ekonomia #polska #pieniadze #bank #kredythipoteczny #kredyt #bekazpisu #panstwozdykty #niebieskiepaski #rozowepaski #zalesie #emigracja
  • 47
@LittleOpa: U mnie to jest po prostu ze względy na konflikty rodzinne i wyczerpanie psychiczne przez gnębienie wieloletnie w domu i po prostu chciałbym mieć gdzie uciec za jakiś czas,bo dłużej tak nie pociągnę a po drugie,chciałbyś mieszkać u swoich starych albo u żony starych pod jednym dachem mając zamiar mieć dzieci albo wynajmowałbyś do końca życia u kogoś???
@xydeN-:młody jesteś jeszcze możesz wyjechać, nauczyć się języka i żyć w normalnych warunkach. Tu nie pytaj się o pomoc i rady bo większość to dzbany. Będą się śmiać z ciebie że zarabiasz 4k i że to gówno robota, trzeba było się uczyć itp. Wyjedziesz za granicę i pójdziesz do jeszcze bardziej gówno roboty, typu magazy coś ala Amazon i zarobisz spokojnie 2 razy tyle co tu. Jak będziesz kumaty to złapiesz
@muadzik: jestem synem matki z pierwszego „związku”
Potem związała się z ojczymem z którym ja teraz mieszkam i w grudniu wzięła rozwód
Po ślubie zaczęli oszczędzać na budowę domu tak,żeby kredyt wziąć tylko na wykończenie domu
Oboje są po zawodówce. Ojczym pracował w domu na czarno za grosze a matce nie pozwalał iść do pracy,bo miała się mną i siostra zajmować,która się po ślubie urodziła.
Budowaliśmy się z dobre kilka lat.
w oczach innych…


@xydeN-: na to to akurat sraj, mnie "inni" najchetniej wpakowaliby w miniratke na 10% wkladzie rok temu na mieszkanie "po same kule". Ciekawe kto by dzisiaj poniósł odpowiedzialność z tych doradców za zwiększenie się rat.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@xydeN-: wyjedź za granicę. Na budowie jako pomocnik zarobisz około 9,7 e netto na godzinę plus diety i dodatki za każdy dzień w pracy 41e. Do tego 13 i 14 wypłata. Pięć lat i masz 300-500k na koncie.
@xydeN-: jestes niewiele mlodszy ode mnie, zadnych nadgodzin, pasa az tak nie zaciskaj, 1 miesiąc mialem 2 prace na raz, rzucilem druga prace w #!$%@? i nie zaluje decyzji mimo ze ta kwota sporo zmieniala, obecnie moj najwiekszy problem to wakacje, wlochy a moze hiszpania? A moze oba po tygodniu? XD
@jediwolf @Serylek

Dam ci radę. Zwolnij. Masz 21 lat, a #!$%@? jak głupi. Dobijesz do 30stki i będziesz wrakiem człowieka.


A jakie mam inne wyjście? I tak już mi ciezko bardzo fizycznie
Im szybciej się dorobię sam przed załóżmy ślubem tym lepiej
Chce myśleć przyszłościowo a nie,że dopiero jak będę miał 35-40 lat jak się dorobię swoich czterech ścian gdzie inni z mojego rocznika już dawno będą mieszkać na swoim
Mam też
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@xydeN-: żaden normalny rodzic nie powinien brać kasy za to sobie mieszkasz nadal z nimi, przecież ty masz ledwo 21 lat. Jak tak ci bardzo mocno zależy żeby uzbierać kasę na mieszkanie w ciągu 5 lat mocno oszczędzając to zdecydowanie wyjedź na zachód. Wiadomo że lepiej mieć te własne cztery kąty ale wynajmowanie to też nie jest koniec świata, jeszcze całe życie przed tobą
@xydeN-: Każdy ci tu mówi o wyjeździe, nie wiem gdzie pracujesz i co robisz ale co ci z tego z tyrania na budowie za granicą przez pare lat jak później wrócisz do kraju, może i kupisz mieszkanie za zaoszczędzone pieniądze, ale za to będziesz startować od zera na rynku pracy mając ok. 30 lat. Teraz zarabiasz 4k i to nie jest źle, zdecydowana większość ludzi w tym wieku i nawet starszych
@xydeN-: Wyjedź, nawet do DE, sam stamtąd wracam po 4 latach pracy ale to z innych względów, są oferty gdzie dają na start 13eu i lokum za frajer, ogarniesz prace, podlapiesz jezyk i pójdziesz robić coś fajniejszego, pie*dol ten szajs i uciekaj od toksycznego ojczyma