Wpis z mikrobloga

Na skórze mojej narzeczonej niemal zawsze dominują zapachy słodkie z perfum. Jej skóra jest sucha, a wg. dr. Google, to skóra tłusta powinna uwydatniać słodycz z perfum. O co tu chodzi?
#perfumy
  • 10
@krzyzak333: na chłopski rozum i moją przyrdzewiałą wiedzę chemiczną: perfumy są mniej trwałe na suchej skórze z powodu mniejszej ilości lipofilnego sebum, w którym perfumy mogą się rozpuszczać i "przylegają" do skóry. Związki charakteryzujące się słodkim zapachem (np. ambra, niektóre owocowe długołańcuchowe aldehydy) mają przeważnie większą masę cząsteczkową, niż związki o charakterze świeżym, ostrym (cytrusy, calone), które z suchej skóry ulatniają się jeszcze szybciej, niż z tłustej i w efekcie na
@drobne_na_taryfe: Czyli w takim razie warto patrzeć na bazę, która będzie zawierała świeże nuty zamiast słodkich? Masz może jakieś sugestie, czym się kierować albo czego używasz, gdy chcesz pachnieć świeżo? Ideałem byłby zapach swieżego prania.
@krzyzak333:

bazę, która będzie zawierała świeże nuty zamiast słodkich?


No z tym to może być ciężko. J'adore i Eclat faktycznie mogą się wysładzać. Jeśli lubi takie lekko retro kwiatowe klimaty to może podsuń jej L'eau d'Issey, myślę, że mogą się spodobać zwłaszcza że wiele osób odbiera je jako takie "praniowe" właśnie. Moim go-to świeżakiem jest Gypsy Water Byredo, ale tam kwiatków nie ma. Cytryna, jałowiec, sosna i kadzidło.