Wpis z mikrobloga

Kurde nie kumam jak można być takim zje##@ człowiekiem jak #odyn

Na święta dostałem zabawkę detektor - jakieś chińskie coś

Pika, szuka, pokazuje wszystko a więc kapsli, zakrętek i innego śmiecia multum.

Najprostsze co mo

I nie kumam JAK TO może nie sprawiać radości chodzenie z wykrywaczem. Mnie i syna cieszy każda chwila na plaży, każdy sygnał to coś nowego i myśl "a może tym razem coś lepszego"
I chociaż wracam czasami z 1 groszem i stertą kapsli to mam ochotę chodzić nadal i nadal.

Nie mówiąc już że zajawka fajnie jest odbierana przez ludzi - dużo zapytań obcych, dociekanie, pytania. Do tego "konkurencja" na plaży także super ludzie - pomocni, pokażą co znajdą, pogadają.
Niski poziom społeczny, fobie i zwykłe problemy psychiczne panie #odyn

Nie mówiąc już że swoją "wiedzą" i "rozwojem" jak i "znajomoscią" kontekstu i historii znalezisk przynosisz tylko wstyd takiej pięknej pasji jaką jest szperanie wykrywaczem.
Braki w wiedzy, podstawy higieny również robią swoje....

Na zdjęciu to co udało nam się dzisiaj znaleźć - 3 autka, łopatka, 4.7 zł i 1 zł PRL i kurde TO NAPRAWDĘ CIESZY!

Ładny galimatias wyszedł. Zawsze i wszędzie Odyn wyśmiany będzie!
#detektorysci #wykrywaczmetalu #wykrywacz #odyn
PomadkaNawilzajaca - Kurde nie kumam jak można być takim zje##@ człowiekiem jak #odyn...

źródło: comment_1651685622XHcrIGhrXt0T9oVMXp3BXu.jpg

Pobierz
  • 33
@josedra52: sklep i tankowanie to must have więc siłą rzeczy ludzi mija. Prysznic bierze w busie gdy znajdzie jakieś totalne odludzie. Osobiście nie pamiętam, a oglądam Odyna od przeszło 2 lat, żeby skorzystał z jakiegoś prysznica na stacji.
Czy się boi ludzi? Może. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że będąc dwa miechy we Włoszech ani razu nie pójść do jakiejś kawiarni na kawę czy do pizzerii na prawdziwą włoską pizzę, tylko
@PomadkaNawilzajaca: gruby na początku schodził z pasji. Później jego mały mózg skumał, że na tym można zarabiać. Ale, że w Polsce prawo jest jakie jest trzeba do tego pozwoleń, czasu etc. Gruby skumał po raz 2, że w Anglii może znaleźć skarb i kupić sobie "pokój" za gówno z Tamizy. Tam pozwoleń nie trzeba, tylko wykupić kartę i hulaj dusza. I taka rada. Nie bądź jak gruby, rob to z pasji.
@josedra52: Sklepy za granicą odwiedza tylko samoobsługowe z kasami samoobsługowymi. Nie zobaczysz u niego jak za granicą kupuje coś gotowego do jedzenia. Miejsca na postój za granicą też szuka gdzieś na zadupiach bez żywej duszy. Prysznic nie zawsze bierze regularnie a o takich na stopach dla kierowców nawet nie wiedział. Kiedyś nie był taki ale teraz ucieka przed ludźmi.
@Marcinxxx: @PomadkaNawilzajaca: Nie tylko przed wędkarzami. Ile razy w Polsce nawet w nocy zmieniał miejscówkę bo młodzież była niedaleko. To samo robił na obydwóch wyjazdach do Włoch. Uciekał mówiąc, że ludzie się dziwnie patrzą. To nie hejt ale wyobraźcie sobie, że wysrać możecie się tylko w krzakach a umyć rozwijając parawan za busem. Musi uciekać od ludzi.