[DostawcaKaloszy]

Mircy, jak to jest z urlopem? U mnie w #pracbaza panuje zasada, że w sezonie letnim trzeba wykorzystać, jednorazowo (w jednym ciągu) minimum 10 dni urlopu wypoczynkowego. Czy to jest zgodne z przepisami prawa pracy? Trochę mi to nie na rękę, bo chciałem rozłożyć urlop na kilka krótszych żeby poskakać po festiwalach.

#praca #prawo #kiciochpyta

[JoMaHaa]

Czy to jest zgodne z przepisami prawa pracy?

@DostawcaKaloszy: wręcz wymagane przez owe przepisy

[sorhu]

@DostawcaKaloszy: Pamiętaj, że ostatecznie o terminie urlopu decyduje pracodawca.

[Niuans]

@DostawcaKaloszy: w ciągu roku musisz mieć dwa tygodnie nieprzerwanego urlopu - kodeks pracy.

[xelite]

@DostawcaKaloszy:

Czy do 14-dniowego wypoczynku wlicza się poza dniami urlopu także dni wolne od pracy?

Zgodnie z art. 162 Kodeksu pracy na wniosek pracownika urlop może być podzielony na części. W takim jednak przypadku co najmniej jedna część wypoczynku powinna trwać nie mniej niż 14 kolejnych dni kalendarzowych. Przytoczony przepis posługuje się pojęciem dni kalendarzowych, co nie jest  tożsame z dniami urlopu. Zgodnie bowiem z art. 1542 § 1 Kodeksu pracy

[Arseeman]

@DostawcaKaloszy: firmy różnie się na to zapatrują, u mnie jeśli ktoś nie chce 2 tygodni ciągiem to nie musi, ale nasze kochane prawo traktuje to jak obowiązek pracodawcy i jak wjedzie inspekcja pracy to mogą się czepiać
Pogadaj z menadżerem albo HRami czy jest taka możliwość, ale licz się z tym że mogą ci odmówić

[pieczony-ziemniaczek]

w ciągu roku musisz mieć dwa tygodnie nieprzerwanego urlopu - kodeks pracy.

@Niuans: Pracuję w korpo z dużym działem HR i nigdy mnie do dwutygodniowego nie przymusili.

[Niuans]

@pieczony-ziemniaczek: Art. 162 Kodeksu pracy zezwala na podział urlopu na części. Co ważne, podziału dokonuje się na wniosek pracownika, a co najmniej jedna część wypoczynku powinna trwać nie krócej niż 14 dni kalendarzowych. Należy przy tym zauważyć, że ustawodawca wskazał na dni kalendarzowe (a nie robocze), stąd w przypadku dwutygodniowego urlopu, pula urlopowa pracownika pomniejszy się o taką ilość godzin, ile dany pracownik miał zaplanowane do przepracowania w tym okresie.

[not_CIA_agent]

@DostawcaKaloszy: Zgodne z przepisami. Jak robisz na produkcji to może zakład ustalić tak, żeby nie było przestojów czy braków i wysłać część ekipy na 2 tygodnie.

Jeśli klepiesz w luźniejszych branżach to nikt nie będzie się spinał.
Z obawy przed PiPem zdecydowanie bardziej pilnują urlopów które przechadzą z poprzedniego roku, niż te 2 tyg.

[NieRozumiemIronii]

Z obawy przed PiPem zdecydowanie bardziej pilnują urlopów które przechadzą z poprzedniego roku, niż te 2 tyg.

@not_CIA_agent: a wtedy firma nie płaci po prostu pomijalnie niskiej kary i urlop dalej przechodzi?

[not_CIA_agent]

@NieRozumiemIronii: Może i płaci jakieś znikome kary, ale przy tłumie pracowników pewnie sporo się nazbiera.
Piszę to z perspektywy kilku UoP gdzie akurat tego bardzo pilnowali — sam zwykle robiłem krótki urlop i multum dłuższych weekendów.

[NieRozumiemIronii]

@not_CIA_agent: właśnie nie wiem jak to dokładnie działa, ale jak pytałem u siebie o kwestię zaległego urlopu, to powiedzieli mi, żebym się nie przejmował, bo firma co roku płaci jakąś śmieszną karę - z tego co zrozumiałem to nie jest mnożona przez liczbę pracowników tylko "ryczałtem".