Jakie było wasze najwieksze odkrycie językowe? Ja przeżyłam szok jak pewnego dnia doszło do mnie, że nasz wihajster pochodzi od niemieckiego pytania "Wie heißt er?", które po prostu oznacza "Co to jest?". Moje życie tego dnia się odmieniło. #pytanie #jezykpolski #etymologia #naukajezykow
@chrominancja: Słowo kaczka na określenie dzikich kaczek pojawiło się w XIV wieku, a w XV wieku zaczęto tak określać również i kaczki domowe. Słowo to zastąpiło starosłowiański wyraz ąta, ątka
@jucio: o lol xD widziałam, że znajdzie się ktoś kto się do tego #!$%@? xD Nie jest to temat poprawnego i dosłownego tłumaczenia, a ciekawostek językowych xD Ostatecznie wynik jednego i drugiego pytania da tę samą odpowiedź. Język jest płynny i dopóki zachowany jest sens wypowiedzi wszystko jest ok. Mi szybciej jest napisać "co to jest" niż "jak to się nazywa" ale jak wolisz xD
Skoro chcecie się bawić w autyzm i tak dokładne tłumaczenie, to dokładnym odpowiednikiem niemieckiego "wie heißt er" wtrąconego w zdaniu będzie polskie "jak mu tam".
@chrominancja: Z takich ostatnich, to dowiedziałem się (co ciekawe, z wykopu), że można być na tapecie, ale coś można brać na tapet, a nie tapetę. Tapet to dawna nazwa dla stołu przy którym odbywały się narady. Dopiero teraz to powiedzenie nabrało sensu.
@chrominancja: To raczej ciekawostka językowa, ale miałem "wow", jak poznałem tę historię. Hokus-pokus ma się wywodzić od "Hoc est enim corpus meum " (to jest bowiem ciało moje). Według jednej znanej mi hipotezy wierni nie rozumiejący zarówno łaciny jak i przemiany chleba i wina w ciało i krew Chrystusa skrócili to sobie do "hokus-pokus", jako określenie czegoś magicznego. Według drugiej hipotezy protestanci mieli wymyślić to pojęcie, by wyśmiać przeistoczenie na katolickiej
@chrominancja: fajne jest też slowo Sprus w jezyku angielskim oznaczajace bodajze Sosne? Lub Jodłe. Słowo to brzmi bardzo nie angielsko i historia to podobno jest taka
Przyjechał angol do polszy i pytał się jak nazywa się to drzewo.
Polak myślał, że go pyta skąd jest i odpowiedzial: Z Prus
@chrominancja: Ja z kolei jak wielu innych przeżyłam językowe rozczarowanie, kiedy dowiedziałam się, że musztarda nie jest saperska (dorobiłam sobie w głowie historię, że jest ostra, dla prawdziwych twardzieli jakimi są saperzy) tylko sarepska od jakiejś wsi rosyjskiej, która już nawet nie istnieje :(
Moje życie tego dnia się odmieniło.
#pytanie #jezykpolski #etymologia #naukajezykow
Promil = pro milia = na tysiąc xd
Podobne uczucie jak wtedy gdy się dowiedziałam, że kilo to tysiąc.
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie jest to temat poprawnego i dosłownego tłumaczenia, a ciekawostek językowych xD
Ostatecznie wynik jednego i drugiego pytania da tę samą odpowiedź. Język jest płynny i dopóki zachowany jest sens wypowiedzi wszystko jest ok. Mi szybciej jest napisać "co to jest" niż "jak to się nazywa" ale jak wolisz xD
Komentarz usunięty przez moderatora
@jucio Gówno prawda.
Komentarz usunięty przez moderatora
Skoro chcecie się bawić w autyzm i tak dokładne tłumaczenie, to dokładnym odpowiednikiem niemieckiego "wie heißt er" wtrąconego w zdaniu będzie polskie "jak mu tam".
Przyjechał angol do polszy i pytał się jak nazywa się to drzewo.
Polak myślał, że go pyta skąd jest i odpowiedzial:
Z Prus
:)