Wpis z mikrobloga

Jak na razie wypróbowałem Lemon i Blueeberry od #greenout . Z #hempshot póki co Lemon i muszę przyznać, że cenowo i smakowo wypada lepiej niż oba greenout'y. Dawkowoanie i efekty w obu przypadkach bardzo zbliżone. Kolejne w kolejce czeka Gelato od #hempshot.
  • 10
@Suharoff: po pół to już może nieźle sklepać jeśli nie ma się tolerancji. Miras chciał luz - a na to powinno wystarczyc 1/4. Ale zgoda, że to kwestia indywidualna.
Wczoraj zrobiłem większe zamówienie. Byłem zrażony do hempshotów po Amnesia i Purple haze - oba mocno bez szału. Aż do Blueberry, które jest baaaaaaardzooo mocne (ale bez wyrazu) i Gelato - ten z miejsca stał się moim ulubionym shotem ze wszystkich.
Teraz