Wpis z mikrobloga

Nawet zakładając te 30% marże deweloperów to nie do końca rozumiem jaki sens ma budowa 15(!) czteropiętrowych bloków w okolicy mojego kuzyna, Kraków. Żaden z nich nie jest w sprzedaży, więc argument o wykupywaniu dziur w ziemii nie jest na miejscu. Dodatkowo nie widzieliśmy żadnej informacji o zainteresowaniu funduszami.

Jest peak cen materiałów oraz kosztów pracy, przy jednoczesnym dnie zdolności kredytowych i zapotrzebowania rynku. To się naprawdę zepnie?
#nieruchomosci
  • 3