Wpis z mikrobloga

@david4381: No i co w tym złego? Podanie VINu kosztuje go moment. Sprawdzasz w historii pojazdu i wiesz chociaż czy jest sens jechać i czy auto nie miało przypadkiem licznika przekręconego i to grubo.

Sobie oszczędzasz czas i Januszowi, no ale Janusz ma problem ze zrozumieniem.

@dracul: Co innego to jest czepiać się w aucie za 1100 zeta, że ma np. rysy, a co innego sprawdzić po VINie czy przypadkiem
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@david4381: Ehh, jednak jest tak jak myślałem. Każdy Dawid to #!$%@? tłuk xd
Czego nie rozumiesz w zdaniu, że nawet jeśli auto jest za 1000 zł, to ktoś może chcieć sprawdzić czy nie jest poskładane z 20 innych aut? Gdzie podanie VINu, a gdzie marudzenie o lakier...