Wpis z mikrobloga

#virtualbox #wirtualizacja #komputery #serwery #freebsd #unix #linux #windows2012

Hej komputerowe świry. Czy ktoś z Was robił wirtualizację na VirtualBoxie stawianym z konsoli na FreeBSD? :) Potrzebuję maszynę wirtualną z Windowsem 2012 R2 do hostowania kontrolera domeny dla małego pododdziału firmy. Wszystko świetnie śmiga, nie mam zastrzeżeń, ale... jak udostępnię folder na tej maszynie (tzn. z jej wnętrza) na świat to transfer do tego folderu lub pobieranie zachowuje się jakbym to robił na modemie 33,6 a nie na 10 Gbps...

Przewaliłem internet i jest jakiś problem z tym, ale rozwiązania nikt konkretnego nie znalazł. Ludzie zamieniają typy kart wirtualnych, robią jakieś dziwności, ale nic z tego co znalazłem nie działa. Może ktoś miał podobny problem?
nadmuchane_jaja - #virtualbox #wirtualizacja #komputery #serwery #freebsd #unix #linu...

źródło: comment_1652453295uYbcyutxq6dbCU0rDiuhMC.jpg

Pobierz
  • 8
@nadmuchane_jaja: w konfiguracji maszyny wirtualnej ustaw typ karty jak podałem. Ustawianie czegokolwiek od intela (domyślne) kończy się tak jak opisujesz.

Ile to ja się ruchu na skanowałem zanim ustaliłem co jest przyczyną.

a drugie jak się bawisz konsolą to jest jeszcze kvm i xen. Dużo lepsze niż VirtualBox
@Bad_Wolf: działam na xenie, ale na maszynie dedykowanej do niego, tutaj mam środowisko w którym nie mogę grzebać za bardzo i doinstalowywać paczek, a muszę na szybko uruchomić na 2 dni taką maszynę wirtualną :)

czyli virtio-net pozwoli mi wyjść na świat? myślałem, że to jest host-only?