Wpis z mikrobloga

#stellaris #majogra

Tło: Zaczęło się niewinnie. Z ufnością przyjęliśmy pierwszych obcych na naszej planecie. Powoli i systematycznie za pomocą zaawansowanej technologii uzależnili nas od siebie. W kolejnych latach nasze stosunki ulegały znacznemu pogorszeniu. Nasze struktury władzy zostały zinfiltrowane. Za pomocą groźby użycia sił militarnych przyjęliśmy uwłaczający nam traktat. Nie mając innego wyjścia "służymy" naszym Panom. Jednak do czasu. Kiedyś nadejdzie chwila - jak mawiali nasi przodkowie z terenów Île-de-France... na La revolución!

Założenia:
-Rasa ludzi staje się nieufna wobec obcych cywilizacji (neutralna bądź agresywna). Ze względu na nie miłe doświadczenia z suwerenem.
-Stosunki dyplomatyczne (założenie ambasady) tylko z wasalami suwerena, suwerenem oraz (tak wylosowało) kolonią ludzką. Dlaczego mając 2 poz. ksenofobii? Dlatego, że z wrogiem trzeba być blisko i choć ludzie nienawidzą innych ras w tym podłym tworze to jeszcze bardziej nienawidzą suwerena. W późniejszym czasie rozgrywki dopuszczam kontakty z imperiami robotów. Ze względu na zamiłowanie do technologii (wynikające z rozwiązania wielu problemów za pomocą technologii suwerena). "Zera i jedynki nie mogą kłamać tak jak biologiczni" - profesor Białek.
-Ze względu na zamiłowanie do nauki "ziemniaki" stają się "Scholarium" suwerena (oddają część swoich dobrodziejstw naukowych).
-Na planecie funkcjonuje dyktatura, która współpracuje minimalnie jak tylko się da z suwerenem. Na szczęście te "oczaki" ,jak zwą ich Ziemianie, nie wtrącają się zbytnio w nasze sprawy - jeśli tylko dostają to czego chcą.

Cel:
-Zbudować solidną gospodarkę.
-Odłączyć się od suwerena.
-Zniewolić wszystkie ścierwa z tego uwłaczającego nas tworu.

-"Co nam dała ta przyjaźń? Tylko niewole." - Hana Ishak "Najwyższy".

Galaktyka 1000+, poziom trudny (choć na razie żałuję, że nie najtrudniejszy), ironman.
Pobierz
źródło: comment_1652525704RwwMvqkhRTixPo7O8KL8Mx.jpg
  • 13
Na północy kilka nacji, które w żaden sposób nie są istotne. Udało się wgryźć i przyblokować strategiczny układ. Dążymy do umocnienia pozycji na północny-wschód galaktyki. Czyżby te ścierwa nam w tym przeszkodziły? Na razie na swojej drodze napotkaliśmy wiele, wydających się działać automatycznie, maszyn. Czyżby to sprawka tych gnid?
Pobierz
źródło: comment_16525258266QykPYrkJpGqEcnehuKFLy.jpg
Podsumowanie początkowych lat rozgrywki:
Na razie jest banalnie. Suweren nie dryluje mojej nacji za bardzo. Chroni nas przed atakiem (tylko atakiem), więc do niedawna miałem tylko 3 statki). Ułożenie jest nazbyt pozytywne. Nie brakuje surowców. Jak to zawsze brakuje populacji. Planet też nie posypało. Na razie o wyborze wstąpienia do ewentualnych sojuszy czy rady międzygalaktycznej (której jeszcze nie ma) decyduje suweren. Jeśli przystąpi (a taką mam nadzieję), to nie mogę się doczekać
@gr4ve: nie jestem specjalistą, ale AARy spotyka się najczęściej na forach gier strategicznych, gdzie gracze w kolejnych postach opisują co działo sie w ich grach. Często AARy są fabularyzowane, dodawane są dodatkowe opisy sytuacji spoza samej mechaniki gry, np. pamiętam jakiegoś AARa z którejś części CK, w którym gracz odgrywał ważniejsze bitwy w Total Warze i filmiki wrzucał do swojego AARu. To co robi OP to przykład takiego AAR, opisywanie swojej