Aktywne Wpisy
zmarnowany_czas +68
Mówicie, że globalne ocieplenie to bujda, bo nasze lato nie jest upalne?
Na półkuli południowej trwa właśnie zima. Dla Chile czy Argentyny normalne temperatury o tej porze roku są w zakresie 0-13 stopni Celsjusza.
Wiecie, ile mają teraz? Nawet do 37.
TRZYDZIEŚCI SIEDEM #!$%@? stopni w środku zimy. -> https://www.abc.net.au/news/2023-08-04/south-america-extreme-heat-mid-winter-climate-change-scientists/102678662
Nie no, jest spoko, bo u nas jest zimno. Wypierajcie problemy dalej.
#globalneocieplenie #klimat #pogoda #nauka
Na półkuli południowej trwa właśnie zima. Dla Chile czy Argentyny normalne temperatury o tej porze roku są w zakresie 0-13 stopni Celsjusza.
Wiecie, ile mają teraz? Nawet do 37.
TRZYDZIEŚCI SIEDEM #!$%@? stopni w środku zimy. -> https://www.abc.net.au/news/2023-08-04/south-america-extreme-heat-mid-winter-climate-change-scientists/102678662
Nie no, jest spoko, bo u nas jest zimno. Wypierajcie problemy dalej.
#globalneocieplenie #klimat #pogoda #nauka
sossaa +216
Widać, że matka nie miała nic wspólnego z transplciowoscia Edena XD
Dołóżcie się? https://pomagam.pl/eden20maj
#bekazlewactwa
Dołóżcie się? https://pomagam.pl/eden20maj
#bekazlewactwa
Tło: Zaczęło się niewinnie. Z ufnością przyjęliśmy pierwszych obcych na naszej planecie. Powoli i systematycznie za pomocą zaawansowanej technologii uzależnili nas od siebie. W kolejnych latach nasze stosunki ulegały znacznemu pogorszeniu. Nasze struktury władzy zostały zinfiltrowane. Za pomocą groźby użycia sił militarnych przyjęliśmy uwłaczający nam traktat. Nie mając innego wyjścia "służymy" naszym Panom. Jednak do czasu. Kiedyś nadejdzie chwila - jak mawiali nasi przodkowie z terenów Île-de-France... na La revolución!
Założenia:
-Rasa ludzi staje się nieufna wobec obcych cywilizacji (neutralna bądź agresywna). Ze względu na nie miłe doświadczenia z suwerenem.
-Stosunki dyplomatyczne (założenie ambasady) tylko z wasalami suwerena, suwerenem oraz (tak wylosowało) kolonią ludzką. Dlaczego mając 2 poz. ksenofobii? Dlatego, że z wrogiem trzeba być blisko i choć ludzie nienawidzą innych ras w tym podłym tworze to jeszcze bardziej nienawidzą suwerena. W późniejszym czasie rozgrywki dopuszczam kontakty z imperiami robotów. Ze względu na zamiłowanie do technologii (wynikające z rozwiązania wielu problemów za pomocą technologii suwerena). "Zera i jedynki nie mogą kłamać tak jak biologiczni" - profesor Białek.
-Ze względu na zamiłowanie do nauki "ziemniaki" stają się "Scholarium" suwerena (oddają część swoich dobrodziejstw naukowych).
-Na planecie funkcjonuje dyktatura, która współpracuje minimalnie jak tylko się da z suwerenem. Na szczęście te "oczaki" ,jak zwą ich Ziemianie, nie wtrącają się zbytnio w nasze sprawy - jeśli tylko dostają to czego chcą.
Cel:
-Zbudować solidną gospodarkę.
-Odłączyć się od suwerena.
-Zniewolić wszystkie ścierwa z tego uwłaczającego nas tworu.
-"Co nam dała ta przyjaźń? Tylko niewole." - Hana Ishak "Najwyższy".
Galaktyka 1000+, poziom trudny (choć na razie żałuję, że nie najtrudniejszy), ironman.
Na razie jest banalnie. Suweren nie dryluje mojej nacji za bardzo. Chroni nas przed atakiem (tylko atakiem), więc do niedawna miałem tylko 3 statki). Ułożenie jest nazbyt pozytywne. Nie brakuje surowców. Jak to zawsze brakuje populacji. Planet też nie posypało. Na razie o wyborze wstąpienia do ewentualnych sojuszy czy rady międzygalaktycznej (której jeszcze nie ma) decyduje suweren. Jeśli przystąpi (a taką mam nadzieję), to nie mogę się doczekać
@Hirvio44: Nie gram mp. Nie mam czasu. Tak odpalam kiedy chcę i z nikim nie muszę się umawiać, a przy dziecku jest to nieocenione.
Przyznam ze w sumie ze tak powiem mój pierwszy komp to było Atari a nigdy się nie natknąłem na to