Wpis z mikrobloga

#stellaris #majogra #paradox #strategie

Poprzedni wpis:
_https://www.wykop.pl/wpis/65537315/stellaris-majogra-tlo-zaczelo-sie-niewinnie-z-ufno/_

/2/

Suweren atakuje i miażdży Imperium gwiezdne ludzi.

W tej oto chwili widzimy jakie konsekwencje spotkałyby nas gdybyśmy postawili się "oczakom". Nasi zaginieni kuzyni, bracia na własnej skórze odczuwają "miłosierdzie" o mości wszechmogących. Niech ich szlak w końcu trafi. Tyle istnień... tyle marzeń. To mogliśmy być my... Jeszcze ten bulwersujący proces Najwyższego Generała Jean-Francois Paquetea. Podali w oficjalnych wiadomościach, że przeszedł na emeryturę i to z własnej, nieprzymusowej woli. Dobre sobie! Jak donoszą nasi ludzie oraz ambasador Ernesto Saldana ataki wroga niszczyły całe wojskowe infrastruktury w kilka minut. Nie mieli szans.
Tuż po powołany został nowy rząd, który objął pieczę nad wszystkimi układami. Zauważyliśmy, że w centrach zdrowotnych zaczęły pojawiać się nowoczesne maszyny medyczne - dziwnym zbiegiem okoliczności są bardzo podobne do tych "oczaków" tuż po "Wielkim Oświeceniu" (święto, które ustanowili "oczaki", wychwalające ich przybycie na Ziemię). Działania rządu są absurdalne i prooczakowe. Nie mają wyboru... ZACZĘŁO SIĘ!

Cała ta sytuacja dowodzi tylko, że utworzenie specjalnej grupy wywiadowczej było koniecznością. Jeśli ktokolwiek myślał, że jesteśmy w stanie zdziałać coś z "oczakami" to teraz nie ma już żadnych wątpliwości. Sama infiltracja była dość trudna, ale ze względu na bardzo zbliżoną budowę anatomiczną po kilku operacjach nie było widać różnicy między "Ziemniakiem", jak zwą nas "Kuzyni", a nimi samymi. Większą bolączką był język i oswojenie się z zupełnie inną kulturą i akceptacją pewnych zachowań społecznych. (Swoją drogą zdziwiło mnie, że nie podają sobie wcale dłoni. Jest to wśród nich zbyt intymna czynność). Jednak po incydentach infiltracyjnych z "Szarakami" (infiltracja innej nacji przypominającej szare ufoludki, gdzie przez inną anatomię ciała proces wniknięcia w społeczeństwo i struktury był uniemożliwiony. Pozostało tylko łamanie szyfrów i włamywanie się do systemów nawigacji statków. Co nie dało zadawalających sukcesów) działania wywiadu napawają optymizmem.

Od autora: Wojnę przegrali, a etyki zmieniły się na te suwerena. Na razie są wolni. Mamy uśpioną siatkę szpiegowską u "kuzynów".

-Rozwój baz gwiezdnych, technologia ulepszająca budowę modułów, zamkniecie granic

Nasi inżynierowie pracują nieprzerwanie budując bazy gwiezdne w oddalonych krańcach naszego imperium. "Szaraki" nie są zbyt zadowolone z tego faktu, ale nic to nas nie obchodzi. Zresztą kupcy donoszą o jakiś toczących się walkach na ich terytorium. Czym bardziej płoną tym bardziej my będziemy mieli spokój.

Dzięki rozwojowi floty i baz gwiezdnych mogliśmy w końcu w miarę w pełni uszczelnić granice naszego terytorium. Nie jest to proste, ale w tej materii osiągnęliśmy już kilka sukcesów. Kilka statków zostało zatrzymanych i po gruntownym badaniu systemu i sprawdzeniu załadunku, ścierwa wróciły do siebie.

Od autora: Na północy i północnym wschodzie zajęte zostały ostatnie sektory. W stykających miejscach powstały bazy gwiezdne ze stoczniami. Granice zostały zamknięte choć myślałem, że już tak właśnie jest.

Naukowiec, oczaki dające energię, niewolnicy

Oczaki zachowują się czasem bardzo dziwnie. Bezmózgie kloce wymyśliły sobie, że zaproszą na "staż" jednego z naszych najlepszych egzobiologów. Oczywiście jak zwykle nieszczęśnik nie miał wyjścia. Rodzina zapewne jest zrozpaczona, a my jako rząd nie kiwnęliśmy palcem. Czasem sam siebie nienawidzę... nie tylko za to, że go oddaliśmy. Również za to, że przyjęliśmy od nich ich urządzenie do wytwarzania energii. Nie mamy pojęcia jak tak mały obiekt może być tak wydajny. Zasugerowałem naszemu "najwyższemu", aby nie popadać w euforię. Nie wiadomo co ten artefakt tak naprawdę robi. Zresztą wydaje mi się, że to kolejna próba uzależnienia nas od siebie - tym razem energetycznie. Pieprzone manipulatory!
Mam nadzieję, że "najwyższy" nie zredukuje naszych elektrowni. Może to doprowadzić do druzgocących konsekwencji.

Od autora: Wymieniłem naukowca z suwerenem poziom 3* za 130 energii i kilka przysług. Jak dla mnie to zdecydowanie za dużo za takiego szajsa. Więcej tego nie zrobię chyba, że jakiegoś dobrego i za dużo mniej. To chyba mechanika wynikająca z tego, że jestem jego

Inną dziwną i niezrozumiałą decyzją było przysłanie setek oczaków na naszą ojczystą planetę. Cały projekt jest ściśle tajny, a jedynie czego się dowiedziałem to to, że jest to coś na wzór kary dla nich. Czyżby "oczaki" miały w swoich szeregach opozycję? Swoją drogą po "Wielkim Oświeceniu" tylko nieliczni widzieli ich z bliska. Głównie komunikowali się przez środki prasy publicznej. Do dziś co roku puszczają w telewizji kwantowej projekcje z tego gównianego wydarzenia.

Od autora: Nie mam podpisanej umowy migracyjnej z suwerenem, lecz wygląda na to, że on i tak może mi dawać populację. Oczywiście została od razu zniewolona.
Pobierz MajoZZ - #stellaris #majogra #paradox #strategie


Poprzedni wpis:
https://www.wy...
źródło: comment_16525418035wVgeCRQLsP3rqUnb2iZ5t.jpg
  • 5
Muszę znaleźć balans między fikcją, a raportem. Z początku będzie kilka pierdół z punktu widzenia może i mało znaczących, ale fajnie nakreślających jakąś tam fabułę. Potem pewnie rolę trochę bardziej się odwrócą.

Swoją drogą jak pisałem wcześniej. Gra się szykuje dość prosta. +130 energii to kosmos w tym momencie rozgrywki. Do tego jeszcze może się uda, że suweren będzie płacił mi matsy (ʘʘ)
Pobierz MajoZZ - Muszę znaleźć balans między fikcją, a raportem. Z początku będzie kilka pier...
źródło: comment_1652550811qGNxYhKXKVn4of4QJH3qZw.jpg