[Towarzysz_Blackpill]

Jeżeli kupiłem furę od pierwszego właściciela, który mówił, że samochód jest bazwypadkowy, a po zakupie w ASO syjdzie na to, że byl walony to jest jakaś szansa, żeby sąd nie był po mojej stronie, jeśli gość nie będzie chciał oddać hajsu?
#motoryzacja #samochody #prawo

[kuraku]

@Towarzysz_Blackpill: zdefiniuj bezwypadkowy

[Celinka95]

@Towarzysz_Blackpill: Jeżeli nie wyłączyłeś rękojmi w umowie to tak - wada fizyczna rzeczy.

[PeterFile]

@Towarzysz_Blackpill: mowic to jedno ale udowodnic to drugie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Adams_GA]

@Towarzysz_Blackpill: zawsze jest taka szansa że sąd nie będzie po twojej stronie, bo nie wiesz jakie będą dowody, jaki będzie biegły itp. Dodatkowo też pytanie co znaczy "walony" jak miał obcierkę parkingową, to nie sądzę żeby sąd ci dał zwrot siana w całości, co najwyżej w części.

[SpokojnyPan]

Jeżeli nie wyłączyłeś rękojmi w umowie to tak - wada fizyczna rzeczy.

@Celinka95: bzdura, rzecz uzywana moze byc naprawiana i rekojmia nic do tego nie ma bo naprawione do pierwotnego stanu to nie jest wada fizyczna bo orzeciez jest w pelni sprawna

[Celinka95]

@SpokojnyPan: Jeżeli sprzedaje coś jako bezwypadkowy (nienaprawiane) i zatajam to przed kupującym to jest to wada fizyczna rzeczy

[SpokojnyPan]

bezwypadkowy (nienaprawiane)

@Celinka95: ale o to chodzi, ze auto bezwypadkowe nie oznacza nienaprawiane. Mam doswiadczenie z tymi tematami i w wiekszosci przy uzywanym aucie OP moze sprzedajacego pocalowac w dupe

[Celinka95]

@SpokojnyPan: Ja rozumiem problem OP-a w ten sposób, że sprzedaje auto bezwypadkowe, a jadą do ASO i okazuje się że to wrak klecony z dwoch albo auto po dzwonie z USA. Wtedy rękojmia jak najbardziej taką sytuację obejmuje