Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@PanBulibu: Najgorsze są i tak porozbijane butelki na ścieżce rowerowej. Jak szybko jedziesz to nie zdążysz wyhamować i potem tylko modlisz się czy nic się nie wbiło. Ja jeżdżę na oponach mtb schwalbe z grubym bieżnikiem to ona po wszystkim przejedzie i nic się nie stanie, a taki szosowiec ma gorzej. Czasem się nie dziwię że niektórzy wolą jechać asfaltem zamiast ddr.
@Robciqqq potwierdzam szkło najgorsze, zazwyczaj wiesz, że leży na ziemi jak po nim przejdziesz. Rowerem bardzo mało jeżdżę, od jakiegoś czasu w ogóle ale kilka razy dętki i opony zmieniałem po szkle a po gwoździach/śrubach nigdy.
@mmichal: ja kiedyś przez tydzień 3 dętki przebiłem, jakieś małe druciki gdzieś ktoś porozrzucał na drodze a były tak małe, że nawet nie byłem w stanie namierzyć w którym miejscu są porozrzucane.