Wpis z mikrobloga

@Shang_Yang: tez by czuli. Nie jestem zwolennikiem socjalizmu.
Uwazam, ze w systemie z mniejszymi nierównościami społecznymi plusy zycia przeważały by nad minusami.
Wiec skoro zycie nie ma sensu, ale ma sie jedno to i tak warto w tej podrozy uczestniczyc.
Polecam Tribe Sebastian Jungera, albo Civilized to Death Christophera Ryana, a jesli chodzi o problem z obecnym rozwarstwieniem, Gra bez Konca Simon Sinek a bardziej naukowa Kapital XXI w Thomasa Pikietiego.
@qusqui21: Ja uważam że problemem braku sensu życia jest postęp technologiczny i alienacja z niego wynikająca, i że dopiero bardzo zaawansowana cywilizacja może uniknąć tego cierpienia którego teraz doświadczamy
Ja uważam że problemem braku sensu życia jest postęp technologiczny i alienacja z niego wynikająca, i że dopiero bardzo zaawansowana cywilizacja może uniknąć tego cierpienia którego teraz doświadczamy


@Shang_Yang: a ja uwazam ze bez cierpienia nie ma czlowieka. Bo to jacy jestesmy wynika z dazenia do jego unikania. Takze watpie zeby zaawansowana cywilizacja cos zmienila, bo czlowiek ciagle chce wiecej, a jezeli taka cywilizacja istniala bez cierpienia czy to dalej bylby
@qusqui21: Byłoby cierpienie, ja nie widzę w tym problemu, tylko może nie być dodatkowego ciężaru nałożonego przez alienację technologiczną. Do dokładnie tego samego chcą doprowadzić marksiści, tylko mają swoje śmieszne teorie polityczne których nie da się wprowadzić.