Wpis z mikrobloga

@studentasp: jak pisal kolega wyzej, wycierac auto po myciu. Najlepszy gruby miekki frotte recznik albo dwa. I zawsze wycierasz w jednym kierunku, najlepiej poziomo ze wzgledu na to jakby sie jakas drobinka syfu zaplątała to bedzie mniej widoczne.Albo bardzo szybko jechac przez kilka kilometrów od razu po umyciu ale tego nie polecam z wiadomych wzgledow
@Lucider5: Chyba brzoza ale nie mam pewności. Obok mojego parkingu jest sporo brzózek i granatowy lakier wygląda jak żółto-szary, codziennie musze wycierać szybę żeby coś widzieć.
@SpalaczBenzyny: mnie się taka myjka nie zdarzyła, by nie było po niej zacieków. Zawsze na bezdotyku myję auto rękawicą (z rana lub późnym wieczorem gdy ciecia nie ma), wycieram ręcznikami mikrofibrowymi i wtedy dopiero mam pewność, że nie ma tego co na zdjęciu u OPa.