Wpis z mikrobloga

Mirki jak to jest, że każdy wykopowy rekin biznesu widząc spadki czy to akcji czy ppk ma kupę w majtach, płacze tu, że pis /pko/santander/ing ich bez gumy wydymało i gdzie ich jesień życia bo teraz mają 8% straty, koniec tego i sprzedają to w #!$%@? na rekordach taniości, a nawet się wypisują, zamiast poczekać z pół roku i pogonić na górce. Wszyscy tu się nasłuchają metzenów i traderów i blogów o kryptowalutach, a postów jakie to spadki w ppk i olaboga sprzedać to już w tym tygodniu z 20.

To zapisz sobie jeden z drugim; tak, na dzisiaj ppk wpłacone pieniądze(których przeważnie połowy i tak byś nie zobaczył) tracą, ale to jak ze złotem, kupuj tanio, sprzedawaj(wypłacaj) drogo inaczej jesteś idiotą.

#ppk #finanse #inflacja #inwestycje
  • 14
@mlynsk: zadałem Ci pytanie. Każdy robi tak jak czuje, a mi intuicja mówi, że jesień to będzie masakra. Dziwisz się, że ludzie panikują? Ekogroszek już po 3000 zł, Benzyna na wakacje może być po 10 zł itd. , więc nie dziw się ze uciakają w inne waluty, wymieniają itd. Chyba ze jestes cudownym machadżarą i powiesz ,ze wróca do tych wartosci ktore napisałem wyzej
@TheMostWanted: Jak teraz spada to jednostki nie kosztuja 12 zł za sztukę a np 9 zł, więc jak odbije to zyskujesz, a nikt nie żyje z kasy z ppk, to jest już jedno z najbardziej awaryjnych aktywów. Jak już wypłacać to dlatego, że np dom kupujesz albo fura skasowana, a nie dlatego, że teraz spadło 10%
Benzyna na wakacje może być po 10 zł itd.


@TheMostWanted: A skąd niby to możesz wiedzieć po ile będzie benzyna na jesieni?
Złoty pół roku temu, tez miał być "za chwilę za 7 zł" według wykopków.
Ci co w marcu kupili za 5 zł nadal mają stratę( ͡° ͜ʖ ͡°) ale chociaż skończyło się zaśmiecanie tagów ekspertów walutowych od ochrony przed stratą wartości pieniędzy.
@minvt: no zobaczymy jak będzie. Jednak można zobaczyć co się dzieje. Susza, ceny prądu od nowego roku 70 procent w górę, żywność w górę, paliwo drożeje w tempie ekspresowym, węgiel 3000/t itd. itd. Nie będzie lepiej z złotym.
@mlynsk: otóż dlatego, że większośc wypokowych rekinó finansjery z bosakiem w klapie i trejderem w ustach ma przyzerowe doświadczenie inwestycyjne - nie to słynne konta demo w xtb, ale np. kupili kilka lat temu bitkojna (i rósł), na hossie zrobili jakieś 5% na jakiejś jednej-dwóch transakcjach (ale nie realizują zysku) i wielcy inwestorzy z jednocyfrową liczbą transakcji zwyczajnie pękają na myśl o tym, że gdzieś mają czerwono.