[kartofel]

#koty #niepopularnaopinia

[armacoder]

@kartofel: Za to właściciele okolicznych knajpek z azjatyckim jedzeniem mają kota w garnku ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[gorzki99]

@kartofel: Ale zes trafil z tym wpisem :)

Chwile temu sasiadka dzwoni to otwieram. "Bo moj kot wszedl na pana ogrodek. Nie wiem jak to zrobil bo mamy pozakladane siatki ale i tak przeszedl. Czy moze pan oddac? Jest lagodny i nie gryzie." :PP

Ja tam lubie zwierzaki wiec sie tylko usmialem.

No ale w czym masz problem? Ze ludzie zwierzaki wypuszcaja na zewnatrz zeby se pobiegaly? Serio?

No problem by

[kartofel]

@gorzki99 kot chodzący samopas ma statystycznie krótsze życie niż kanapowy. Więc takie wypuszczanie szkodzi zwierzakowi.
Kolejną sprawą jest to, że kot jest drapieżnikiem i nawet jak ma zapewnioną ciepłą miskę w domu to instynkt każe mu zabijać.
Za wikipedią:

w Polsce jest to zwierzę masowo wypuszczane bez nadzoru poza siedzibę ludzką na wsiach, jak i w miastach. Człowiek puszczając kota bez nadzoru odpowiada rocznie za śmierć 583,4 milionów ssaków, i nawet do

[gorzki99]

@kartofel: Miras chba sie nie zrozumielismy :P

Wiec moze precyzyjniej:

Osiedle domkow. Czasem blizniaki czasem pojedyncze. Kazdy ma ogrodek. Akurat tu gdzie spedzam weekend (znajlomi wyjechali i opiekuje sie psem) jest ogrodek jakies 30x20m. Obok w domku podobnie. I tam sobie ten kotel chodzil. Rzeczywiscie maja siatki ale jak widac cos im umkneloi przyszedl w odwiedziny do nas.

Inna sprawa ze to nie dachowiec tylko juz taki jakis bardziej rasowy. Biala

[kartofel]

@gorzki99 jeśli ktoś wypuszcza kota na smyczy albo puszcza go w czymś w rodzaju woliery to nie mam nic przeciwko.

[gorzki99]

@kartofel: Ogrodek to nie woliera. A nawet jakby to przeciez moga w nim byc zwierzaczki ktore kotel ubije co nie?
Wiec jak to Ci nie przeszkadza?

Ja tez lubie "szukac dziury w calym" ale Ty to juz przegiales :P

[kartofel]

@gorzki99 koteczek nie wylezie z podwórka i nie wpadnie pod samochód?
Takiego koteczka nie dopadnie pieseczek?

Poza tym, masz rację, na podwórko mogą wpaść dzikie zwierzęta i zostaną zabite dla zabawy przez kota.
Wg Ciebie debil z wiatrówką strzelający do ptaków też jest ok?

[gorzki99]

koteczek nie wylezie z podwórka i nie wpadnie pod samochód?

@kartofel: Przeciez napisalem ze wyszedl z podworka. Tyle ze nie pod samochod tylko na nasz ogrodek. I co z tego?

Takiego koteczka nie dopadnie pieseczek?

A bo ja wiem jakby sie cziper zachowal jakby akurat byl na ogrodku? Szczeniak jeszcze i lubi sie bawic.
No i ponowie pytanie: co z tego?

Poza tym, masz rację, na podwórko mogą wpaść dzikie zwierzęta

[kartofel]

Porownujesz debila z wiatrowka strzelajacego do ptakow do zwierzat? Nie obrazaj zwierzat.

@gorzki99: Nie mam pretensji do kota, że zabija. Taka jego natura. Mam pretensje do właściciela tego kota, że go puszcza samopas. To jest dokładnie to samo co debil ze strzelbą w lesie. W przypadku myśliwego, człowiek poprawia sobie humor dzięki adrenalinie związanej z polowaniem. W przypadku kota, właściciel poprawia sobie humor bo myśli, że dba odpowiednio o pupila, ale

[gorzki99]

Ale jeśli koteczek po polowaniu wraca do domku na papu i pod opiekę weterynaryjną, to już nie jest w porządku.

@kartofel: I myslisz ze ten kotel ktory jest caly czas w domu upoluje tyle zwierzatek co ten sam kotel ktory jest na wolnosci? Sorki ale smiem watpic.

Jasne ze mu sie moze udac i pewno sie udaje ale bez przesady. Taki kotel trzymany w domu i wypuszcany na ogrodek to w

[kartofel]

@gorzki99: czy Ty w ogóle przeczytałeś mój powyższy wpis? XD

Dalej imho chcesz sie mieszac w nature.

Wytłumacz mi w jaki sposób nie chcąc aby koty domowe które tylko kilka godzin dziennie są na zewnątrz, chcę mieszać się w naturę?
Jest właśnie dokładnie na odwrót. Nie chcę aby właściciele tych kotów mieszali się z kiepskim skutkiem w naturę.

[gorzki99]

Wytłumacz mi w jaki sposób nie chcąc aby koty domowe które tylko kilka godzin dziennie są na zewnątrz, chcę mieszać się w naturę?

Jest właśnie dokładnie na odwrót. Nie chcę aby właściciele tych kotów mieszali się z kiepskim skutkiem w naturę.

@kartofel: Czekaj. Zaczales od tego ze koty nie powinny wychodzic. A niby dlaczego nie? Bo ubijajo inne zwierzaki?

Kot w domu to malo naturalne zjawisko. Wypuszcanie kota to akurat bardziej

[kartofel]

@gorzki99 wiesz że człowiek jest zwierzęciem? Idąc Twoim tokiem rozumowania, to ok, że myśliwy zabija inne zwierzęta, bo akurat odpalił mu się instynkt i to jest naturalne, więc wszystko jest w porządku. Mimo , że sam wcześniej napisałeś, że to nie jest w porządku. Coś mi się tu nie gra. ( ಠ_ಠ)

I nie koty domowe nie powinny same wychodzić, bo zabijają inne zwierzęta nie po to aby przetrwać.

[gorzki99]

Idąc Twoim tokiem rozumowania, to ok, że myśliwy zabija inne zwierzęta, bo akurat odpalił mu się instynkt i to jest naturalne, więc wszystko jest w porządku. Mimo , że sam wcześniej napisałeś, że to nie jest w porządku. Coś mi się tu nie gra. ( ಠ_ಠ)

@kartofel: Nie do konca Ci wyszlo pojscie moim tokiem rozumowania. Pelna zgoda ze czlowiek jest zwierzeciem i ja tego nie neguje.

Sa

[kartofel]

Pelna zgoda ze czlowiek jest zwierzeciem i ja tego nie neguje.

Sa zwierzeta ktore zabijaja "dla przyjemnosci" a nie po to zeby zjesc. Patrz np koty :P

Czlowiek zabijajacy zwierzeta dla przyjemnosci jest troche ponizej gowna

@gorzki99: Wybierz jedno.
Myślę, że dotknąłeś sedna problemu. Człowiek który zezwala aby kot zabijał dla przyjemności musi ponieść moralną odpowiedzialność za czyny kota.
To jest to samo co rodzic który pozwala aby dziecko, które często

[gorzki99]

Wybierz jedno.

Myślę, że dotknąłeś sedna problemu. Człowiek który zezwala aby kot zabijał dla przyjemności musi ponieść moralną odpowiedzialność za czyny kota.

To jest to samo co rodzic który pozwala aby dziecko, które często nie jest świadome tego co robi, zabijało i znęcało się nad zwierzętami. Takie zachowanie nie jest przecież akceptowalne społecznie.

Pozwalanie aby to samo robił kot jest natomiast normalne.

@kartofel: Nie zrozumaiales. Ale spoko. Jak mam wybierac to

[kartofel]

@gorzki99 Będę cierpliwie powtarzał. To nie kot jest problemem tylko właściciel.
Skoro sam fakt zabicia ptaka nie jest czymś moralnym, to właściciel kota który zazwala na to aby ten kot zabijał, zachowuje się źle. Analogicznie, to nie broń zabija tylko ten który broń trzyma.

[gorzki99]

Będę cierpliwie powtarzał. To nie kot jest problemem tylko właściciel.

Skoro sam fakt zabicia ptaka nie jest czymś moralnym, to właściciel kota który zazwala na to aby ten kot zabijał, zachowuje się źle. Analogicznie, to nie broń zabija tylko ten który broń trzyma.

@kartofel: Szacun ze chcesz podyskutowac z kims kto ma inne poglady. NIe zgadzasz sie a nie jeziesz wulgaryzmami czy innymi takimi. Nieczeste na wypoku.

Ale pomimo ze sie