Wpis z mikrobloga

@BKZGlamrap innemu kiedyś dałem się zaciągnąć do "pierwszego etapu" nie było tam nic ciekawego. Mój niedoszły mentor zapewniał mnie, że nie jest to piramida finansowa blablabla. Śmieszne było jedynie to, że sam źle wymawiał nazwę swojej piramidki. Money Genius wymawiał fonetycznie "monej genjus" xD Później, z wpisów @renalum dowiedziałem się, że to intencjonalna praktyka mająca na celu odsianie głąbów podanych na pranie mózgu.
@Saintielove: Miałem podobną sytuację. Nawet dla zbity umówiłem się na spotkanie (i tak tego samego dnia byłem umówiony w innej knajpie jakieś dwa skrzyżowania dalej). Oczywiście na miejscu był "naganiacz" i gadał jacy to oni oszukali system oraj jacy to oni są genialni, itp. Nawet specjalnie koleś nauczył się pisać do góry nogami by te wszystkie statystyki ładnie przedstawiać osobie siedzącej naprzeciwko. Ale jedno trzeba przyznać - koleś potrafił namawiać i
Pobierz RM_PL - @Saintielove: Miałem podobną sytuację. Nawet dla zbity umówiłem się na spotka...
źródło: comment_1653216832FJExtK8e71nEGed0iCMfTc.jpg
@soldier30p: ja kiedyś na 1 etapie jak byłem to typek powiedział tak niezbyt wyraźnie, że nazwa firmy to 'amłej' i kazał mi to zapisać na kartce. Jak tak teraz o tym piszesz to może faktycznie gdzieś u nich w głowie jest przeświadczenie że jak napiszę poprawnie 'amway' to się nie nadaje :) nie dałem sobie kitu wcisnąć, ale typ mi co roku wysyła maila z życzeniami na święta i chętnie w