Wpis z mikrobloga

@MallaCzarna: koniecznie coś na komary (zapobiegawczego i potem na ukąszenia), SPF 50+ - używaj nawet jak jest pochmurno (na zdjęciu noga po tygodniowym tripie po Estonii z zerowym praktycznie słońcem), kubeczek menstruacyjny, jak nawięcej kosmetyków w proszku/w kostce (nie wozisz rzeczy z 80% wody), mokre chusteczki, spodnie z pampersem, dobrze trzymający stanik, czepek pod kask (strasznie wyrywa włosy).
Pobierz factoryoffaith_ - @MallaCzarna: koniecznie coś na komary (zapobiegawczego i potem na ...
źródło: comment_1653309401YUxb3jxZh1rnIriIsZQoie.jpg
@TheGreenBastard: polecam, używam od 7 lat i nie wyobrażam sobie, żeby przejść na cokolwiek innego. Nie wylewa się z ciebie, tylko wszystko jest ładnie odseparowane w środku (wygoda, higiena). Nie czuć zapachu krwi. Nie czuć, że cokolwiek się nosi. Zmiana rano i wieczorem (odpada myślenie o tym czy się przelewa czy nie). Ekologicznie. Tanio. Same plusy.
A jeśli jesteś niebieski, to polecam dokształcenie się i zaakceptowanie faktu, że kobiety miesiączkują i
factoryoffaith_ - @TheGreenBastard: polecam, używam od 7 lat i nie wyobrażam sobie, ż...
@factoryoffaith_: krem z filtrem to moje must have, ale reszta rad bardzo przydatna, co polecasz na komary?. Tylko te "spodnie z pampersem"...@krabozwierz: to konieczność? Jak to w ogóle działa? I jak to tak na gołe ciało bez bielizny? Gdzie mozna tekie kupić?

@Przypadkowy: Tu może być problem bo rowerem nie jeździłam od dekady xD a do jakiegokolwiek będę miała dostęp dopiero na początku czerwca, pociesza mnie fakt że wszędzie chodze(nawet