Wczoraj na Światowym Kongresie Medycyny Płodowej w Hersonissos na Krecie dr Alan Flake z Children’s Hospital of Philadelphia (USA) zaprezentował najnowsze badania dotyczące projektu sztucznego łożyska.
Ma ono znaleźć zastosowanie w przypadku skrajnych wcześniaków, czyli dzieci urodzonych w 23-24 tygodniu ciąży.
Projekt przeszedł już badania na modelu zwierzęcym, a dokładnie na płodach owczych.
Na czym polega sztuczne łożysko?
Otóż płód będzie znajdował się w środowisku płynny, jak najbardziej zbliżonym do macicy matki, w miękkim pojemniku wykonanym z biokompatybilnych materiałów i chronionym przed dźwiękiem i światłem.
Płód zostanie podłączony przez pępowinę do systemu specjalnych rurek, a następnie do oksygenatora, czyli urządzenia, które zapewni mu niezbędną ilość tlenu. Przez pępowinę płód będzie również otrzymywał składniki odżywcze, hormony i inne substancje potrzebne do jego prawidłowego rozwoju.
Sztuczne łożysko będzie przełomem w opiece neonatologicznej.
Jego zastosowanie ma na celu zwiększenie przeżywalności skrajnych wcześniaków i zminimalizowanie poważnych konsekwencji związanych z przedwczesnym urodzeniem.
Ta niewątpliwa rewolucja w medycynie płodowej i neonatologii dzieje się na naszych oczach
.
Zaczerpnięte z:
Po więcej informacji z zakresu położnictwa, ginekologii i ultrasonografii zapraszam na profil na Instagramie @dr_hamela
#medycyna #ciekawostki pokaż całość
![]()