Wpis z mikrobloga

Po 10 latach tułaczki między pseudo mechanikami, w końcu mam normalnego mechanika.
Nie jest to typowy "mechanik" tylko zakład mechaniczny.

Umawiają termin (zazwyczaj 2 dni) odstawiasz samochód, naprawiają w jeden dzień, dzwonią po odbiór i jeszcze umyją samochód.
W nagłych sytuacjach przyjmą nawet bez kolejki.

No może nie jest tanio... ale jak policzysz tych pseudo mechaników co to dzwonisz i jeździsz i się prosisz, a samochód stoi w krzokach to wychodzi i tak taniej.
#motoryzacja #mechanikasamochodowa
  • 8
@blackmilk: ja z tej samej przyczyny bardzo długo jeździłem do ASO, a potem zmeniłem na na inny zakład ale też taki z biurem, poczekalnią. Tak płacę więcej ale przynajmniej mogę porozmawiać jak biały człowiek z kimś kto normalnie mówi po polsku, ceny podaje z VATem, szacunkową wycenę ma na stronie, jak coś wyjdzie więcej to dzwoni potwierdzić, nie naciąga na wymianę połowy samochodu. mogę zapłacić kartą a na koniec dostaję fakturę.
@blackmilk: No to ja też muszę poszukać bo mój mówi ze zrobi w Sobotę. Dzwoni się w Poniedziałek to mówi ze zacznie w Czwartek.. I tak robi 3 tygodnie. Jawne walenie w #!$%@? a auto stoi w krzokach jak to pisałeś.
odstawiasz samochód


@blackmilk: staary, tu już ma u mnie ten mechanik minusa, ja to mam mechanika który pozwala mi patrzeć jak naprawiają moją niunię, a taki mechanior któremu zostawiłem poprzednie auto na dzień jest podejrzany o wycięcie katalizatora