Wpis z mikrobloga

@mango2018: On już jest jak zacięta płyta z tą narracją o zdradzie z 1939 roku. Coś tam kiedyś usłyszał o tym, nie zweryfikował dokładnie tej sytuacji z 1939 roku, jak to było, choćby dokładnie treści umów międzynarodowych, stanów armii polskiej, francuskiej, brytyjskiej i niemieckiej, ich rozlokowania, a potem nie przyrównał do działań faktycznych, no ale zdradzili, bo we wrześniu 1939 roku Śmigły-Rydz z Francuzami nie zrobił parady wojskowej przejeżdżając pod Bramą
@mango2018: Takie rzeczy trzeba weryfikować i nie powielać nieprawdy. Jasne, że choćby Francja się mogła lepiej zachować w tym 1939 roku, ale zarzucanie im zdrady jest głupotą w świetle tego, co napisałem częściowo wyżej, bo sam temat jest obszerny.

Czasem też w tematach prawnych, które też jestem w stanie ocenić zawodowo, jak historyczne, to jakby leciał w pewne populizmy, które się klikną.
Rozpoznanie i dowodzenie zapewnią, natomiast nikt z zachodu nie będzie przysyłał żołnierzy i sprzętu w większych ilościach, bo raz że w USA dygnitarze podnoszą głos że chinole mają większy budżet wojskowy i trzeba podjąć działania, dla nich są rzeczy ważne i ważniejsze, nie rozdwoją się. a dwa to gdzie te czołgi co mieliśmy dostać, na razie jest spokój w zachodniej Europie, jak teraz nie pomogą to tym bardziej w razie kryzysu np
#!$%@? z tym, że IIWŚ była 80 lat temu, #!$%@? z tym, że sytuacja geopolityczna jest inna, #!$%@? z tym, że każda przesłanka wskazuje, że jednak NATO nas nie zostawi.


@mango2018: a jednak niemcy dalej z ruskimi się kumają, francja się poddaje i nabiera wody w usta, ruskie gwałcą, kradną zegarki i swoje zbrodnie nazywają "wyzwoleniem", straszą kryzysem i gospodarczymi przewrotami, a USA się temu przygląda i jedynie wspiera jedną stronę,