Wpis z mikrobloga

Jestem na 3 (z 4) roku studiów informatycznych i zastanawiam się nad rzuceniem tego w cholerę. Pracuję już jako programista, mam dwa certyfikaty CCNA, a polska edukacja to jest najgorszy koszmar, jaki przytrafił mi się w życiu. Dosłownie odliczam każdy zjazd do końca tych studiów i zastanawiam się, czy warto psuć sobie nerwy dla tego świstka, czy komukolwiek z was coś on pomógł w branży IT?

Gdy wstaję rano do pracy, to jestem pełny energii i chęci do działania, a im bliżej końca tygodnia, tym gorsze samopoczucie, czasami nawet mam sny, że zapomniałem coś odesłać i prowadzący mnie oblewa xD

#studbaza #informatyka #studia #pracbaza #programowanie #programista15k
  • 13
@stanleymorison: skończ to #!$%@?. Ja nie obroniłem pracy inż, bo czas covida i już miałem robotę od dawna, więc nie widziałem sensu. Jesteś już blisko, dopnij i będzie z głowy. Lepiej mieć papier, jak już tak daleko doszedłeś. Teraz jest tyłu ludzi, którzy chcą wejść do IT bez studiów, że za kilka lat dyplom może Ci trochę życie ułatwić.
@stanleymorison: Niby tak ale nigdy nie wiesz jaka będzie przyszłość - warto mieć tutaj dostępna alternatywę. Największy plus jest oczywiście, że możesz potem pójść na jakieś fajne magisterskie albo podyplomowe jak akurat Twoja ścieżka kariery będzie tego wymagała. Licencjat/inz to niestety wymóg dla „fajnych” studiów czyli magisterek i podyplomowych
@stanleymorison: nie jest to binarny temat. Póki co ten papierek nic nie daje, ale może za 10 lat będzie taka konkurencja, że może się przydać. Skoro został tylko rok to można się przemęczyć teraz niż kombinować za x lat od nowa. Wiem jak studia irytują ale nie jest aż tak ciężko to skończyć
@stanleymorison: Jesteś blisko końca, radziłbym skończyć mimo wszystko. Może i papier rzadko się przydaje, ale kiedyś trafisz na ścianę, że będzie to problem i pomyślisz sobie „a mogłem ten rok dociągnąć” ( ͡° ͜ʖ ͡°)