Wpis z mikrobloga

Jako że inflacja #!$%@? jak Usain Bolt na dopingu to mam pytanie - jak polecacie "zainwestować" pieniądze rzędu 50-100k? Pisząc "zainwestować" mam na myśli "nie stracić aż tak". Na działkę braknie (chyba że na odludziu gdzie nie ma prądu a ludzie wodę biorą ze studni lub zbierają deszczówkę), LEGO zbyt oklepane i już w sumie niepewne, lokaty nieopłacalne, na mieszkanie nawet po menelach również nie ma szans.
Myślałem już nawet o jakimś aucie na wynajem do ślubu, ale tyle jest na olxach ogłoszeń z wynajmem aut/kamperów/dostawczaków, że musiałbym dać chyba kwotę tak niską, że po roku ledwo byłbym na zero.
Czy też może wymienić kase na inną walutę (a przynajmniej część) i po prostu trzymać?

#oszczedzanie #lokaty #pytanie #pytaniedoeksperta #inflacja #bekazpisu
  • 6
@Stan_Przedzawalowy: W tym totalnie nigdy nie siedziałem, nie mam dojść, znajomych którzy tym się bawią. Jak mi sprzedają sztabkę to nie będę wiedział czy to nie pomalowane amelinium ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Kazadum: Tutaj też ryzyko. Poza tym 7% to nieco więcej niż zwykła lokata
@chomik3: Kazadum dobrze Ci napisał. Jakie realnie masz ryzyko wkładając pieniądze do banku na lokatę lub na obligacje skarbowe? Jeśli boisz się, że bank z BFG / państwo upadnie i nie dostaniesz z powrotem tej kasy to znaczy, że nie trzymasz nic na koncie bankowym w tej chwili?
Ponadto polecam:
- https://marciniwuc.com/zacznij-tutaj/
- https://inwestomat.eu/zacznij-tutaj/
- poczytać tag przed zadaniem pytania (lub po...). Nie jesteś wyjątkowy, takie samo pytanie pojawia się co