Aktywne Wpisy
Dzień dobry wieczór. Dziś bez zbędnych przedłużań pragnę ukontentować was kolejnym epizodem z mojej prywatnej serii nietypowych teledysków ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
#dupeczkizprzypadku #alldayallnightbutt
#dupeczkizprzypadku #alldayallnightbutt
Piotropatra +7
Ku chwale zbanowanego @Graner #listaobecnosci #listygranera #nocnazmiana 3:00:00 [*]
(╯︵╰,) (╯︵╰,) (╯︵╰,)
(╯︵╰,) (╯︵╰,) (╯︵╰,)
A gdyby tak zrobić dysk zewnętrzny, który sprzętowo i software'owo byłby niczym szyfrowany skarbiec danych z "odwróconą biometrią"?
Otóż:
• Na dysku w zestawie znajdowałby się program do zarządzania zaszyfrowanymi partycjami, z "normalnym oknem logowania";
• Jednakże, aby go "bezpiecznie wypiąć" trzeba by było przed rozłączeniem przyłożyć palec do czytnika linii papilarnych (który po pomyślnym odszyfrowaniu podświetlałby się na zielono (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■), czy nacisnąć odpowiedni przełącznik;
• W przypadku raptownego odcięcia zasilania od dysku nastawiałby się tryb "samozniszczenia" (lub uruchamiał w przypadku własnych baterii dla wydzielonego "obwodu zwarciowego" (ʘ‿ʘ);
□ Gdyby podejmowano późniejsze próby podpięcia go i odczytania danych, to na poziomie elektronicznym następowałoby odcięcie dostępu (pomimo jego widoczności) i ładowanie kondensatorów, aby "przepalić" zawartość, i/lub
□ Okno logowania "wyskakiwałoby" normalnie przy podpięciu go do komputera, ale po wprowadzeniu niewłaściwego lub "drugiego" hasła następowałaby "nadrzędna" wewnątrzdyskowa procedura czyszczenia pamięci/odcięcia dostępu/fizycznego niszczenia zapisu.
#fantazjewykopowiczow #cosadzamirki #cyberbezpieczenstwo #informatyka
Albo dać "drugą szansę", że przy następnym podłączeniu byłyby zapisane 3 próby i konieczność podania "hasła awaryjnego" do odblokowania, i potem tego właściwego hasła-klucza.
I przy jego 3-krotnym nie-podaniu lub 1-krotnym podaniu "hasła kasującego" - następowałoby niszczenie zapisu nieodszyfrowanej zawartości (ale
Komentarz usunięty przez autora
...no i po samym artykule wnioskuję, że choć autor jego poświęcił sporo czasu na opisanie metod awaryjnego wyczepiania kabla z komputera...to właśnie nic nie wspomniał o tym, że i tak trzeba by było jeszcze odciąć zasilanie od komputera do którego jest podpięty dysk.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora