Wpis z mikrobloga

Są tu eksperci od #kleszcze? Już dugi raz zdarzyło mi się że kleszcz usunięty pęsetą (po kilku godzinach, bo zauważyłem dopiero po czasie) okazał się chudy, jakby w ogóle nie napity, i do tego martwy, po usunięciu nie wykazywał żadnych oznak życia. Nie powinien być napity? I żywy? Xd