Wpis z mikrobloga

NAJLEPSZY SEZON UNDERDOGA W HISTORII? ANALIZA 2K12 W WYDANIU ALONSO

Dziad Owidejski pokazał po raz kolejny, że potrafi wyciskać 200% z maszynerii, która pozornie nie miała prawa uzyskiwać takich osiągów, ale reputacje kogoś takiego zyskał w sezonie 2012, w którym doprowadził tragiczne Ferrari F2012 do title decidera i prawie wygrał nim tytuł. Wszelcy cynicy próbują zaniżać osiągi Fernando w tym sezonie, głównie powołując się na jego lekkie odklejenie, gdzie powiedział iż dokonał tego rezultatu w '8 aucie'. Spójrzmy więc na fakty i sprawdźmy ile w relatywnym sukcesie Ferrari było zasług skilla Alonso i czy faktycznie F2012 jest godne miana jednego z najgorszych aut, któe weszło do title deicdera.

STATY

W kwestii kwalifikacji F2012 zdobyło 2 Pole Position z rąk Fernando i odpadło w Q2 łącznie 11 razy z czego 9 po stronie Massy i 2 razy po stronie Fernando. Odpadło również raz w Q3 na GP Hiszpanii w rękach Massy. Średnia pozycja kwalifikacyjna, dla F2012 wynosiła 8,1 z czego 6,45 po stronie Fernando i 9,75 po stronie Massy. Warto również zaznaczyć, że na początku sezonu auto regularnie przegrywało kwalifikacje z autami zespołów takich jak Force India, albo co najśmieszniejsze zespołami klienckimi Ferrari, korzystającymi z ich jednostek napędowych i autorskich karoserii takich jak Torro Rosso czy Sauber.

Odnośnie performensu wyścigowego to auto prezentowało się o niebo lepiej, ale pragnę zauważyć, że przez fatalny performens kwalifikacyjny każdy wyścig był, dla kierowców Ferrari comeback-drivem, w którym musieli przebijać się przez stawkę by liczyć na dobre punkty/podia/zwycięstwa. Alonso w wyścgiach, które ukończył zyskał łącznie 55 pozycji; średnio 3,06 na wyścig i wliczając w to performensy takie jak Malezja, gdzie zyskał 8 pozycji lub GP Europy gdzie zyskał 10 pozycji. Musiał się sporo napocić by być kompetetywnym.

F2012 zdobyło w sezonie trzy wygrane i 15 podiów z czego wszystkie wygrane i 13 podiów należą do Fernando. Na 400 punktó zdobytych przez Ferrari Fernando zdobył 278 czyli prawie 70%. Jego teamate Massa zdobył 122 punkty i uplasował się na 7 miejscu w klasyfikacji generalnej.

Pragnę także zaznaczyć, iż Ferrari było notorycznie słabsze od McLarena jeśli chodzi o tempo wyścigowe z małymi wyjątkami. Uplasowali się przed McLarenem głównie przez wylewy ich kierowców i drużyny, które doprowadzały do straty dużych punktów przez DNFy.

WNIOSKI

F2012 to imo najgorsze auto od czasów FW08 by zawalczyć o mistrzostwo. Auto w pierwszej 1/4 sezonu odstawało od swoich zespołów klienckich i na takiej Malezji Fernando musiał bronić się przed Sauberem Pereza przez jego tempo wyścigowe. Źródłem jego jakichkolwiek suckesów były problemy konkurencji jak notoryczne usterki i #!$%@? się Bambo i Guzika, wysoka niezawodność i niekwestionowalnie skill Alonso.

Nie ma wątpliwości, że Alonso był źródłem relatywnego sukcesu Scuderii w tamtym sezonie. W rękach przeciętniaków takich jak Massa i mu podobni, obstawiam że uplasowali by się za Lotusem. Dlatego mimo, iż jestem puszkarzem i nie przepadam za Ferrari, to gdybym mógł zmienić jedną rzecz w sezonie 2012 to bym sprawił, że Vettelowi od kontaktu z Senną w Brazylii urwała się tylna oś, i miał DNF. Bo Alonso był zdecydowanie najlepszym kierowcą sezonu 2012 i tytuł należał mu się jak psu buda, za dowiezienie tej taczki do title decidera.

#f1
Pobierz
źródło: comment_1655652058idQDUdyPDczomDmO9pZuDk.jpg
  • 11
@RzutKamieniem: Poza tym przydałoby się jeszcze przedstawienie średnich pozycji dla McLarena i Red Bulla i może jeszcze Lotusa, by dać szerszy kontekst tego. Ten sezon był nieco porypany i w zależności od toru niektóre zespoły mogły radzić sobie zaskakująco dobrze (jak Williams). A Ferrari nie musiało martiwć się o zawodność bolida
@jedlin12: Lotus nie miał przebłysków jak Ferrari w UK czy Niemczech, ale też dużo lepiej trzymał się Q1 i rzadko z niego wypadał zwłaszcza w rękach Kimiego. Co do McLarena i Red Bulla to nie ma porównania. Gdyby nie Fernando to te dwa zespoły by walczyły o WDC i WCC. Prawie zawsze w Q1 i prawie wszystkie Pole podzielone między nich.