Wpis z mikrobloga

Dokładnie rok temu po godzinie jedenastej zostałem pobity przez tego sympatycznego pana. Wraz z kolegą zajechali mi drogę i próbowali wyciągnąć z samochodu. Skakali mi po nogach. Odciągnął ich mój pasażer - gdy wysiadł drugi bandyta po prostu rzucił się w jego stronę. Gdy zostałem sam na sam z sympatycznym panem kierowcą auta które widać w tle udało mi się go odgonić malutkim śrubokrętem który znalazłem między siedzeniami. Jak wróciłem pomóc koledze - chciałem przegonić drugiego napastnika za pomocą śrubokręta tak jak pierwszego, niestety ten spaślak przewrócił mi się pod nogi i się wywróciłem - wtedy wrócił pan ze zdjęcia i we dwóch zaczęli mnie kopać a pan sympatyczny nawet poszedł po taki metrowy klucz francuski do auta. Myślałem, że mnie zajebią. Na szczęście dostałem tym kluczem tylko jakieś dwa razy i udało mi się zbić cios rękami. Policja oczywiście nikogo nie znalazła, nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że rodzina tego pana jest sędzią w Tarnobrzegu. To dużo wyjaśnia. Zdjęcie udało mi się zrobić bo panowie wrócili przestraszyć świadka gdy zobaczyli jak znim rozmawiam. Świadek widział jak mnie #!$%@? kluczem. #stepujacybudowlaniec
FejsFak - Dokładnie rok temu po godzinie jedenastej zostałem pobity przez tego sympat...

źródło: comment_1655793977tBjkMiQvRBPkViKGfB64fZ.jpg

Pobierz
  • 129