Wpis z mikrobloga

Greenfield vs rozwój i utrzymanie

Gdzie Waszym zdaniem jest większe pole rozwoju? W firmie gdzie co najmniej raz w roku pojawia się nowy projekt, gdzie jest przestrzeń na eksperymenty i tworzenie nowej architektury, ale nierzadko gorszej jakości kodem spowodowanej deadlinami, świadomością że ma dojechać i jest koniec projektu czy w firmie z własnym produktem, który jest intensywnie rozwijany, szeroko otestowany, ale jednocześnie ciężej się przebić z większymi propozycjami zmian i jest się uzależnionym od obecnych rozwiązań?

#programowanie #pracait #programista15k
  • 4
@Jurix: Utrzymaniówka jest spoko gdy trafisz do zespołu/projektu, w którym jest ona integralną częścią bieżącej pracy, wpisaną na stałe w zadania - a nie gaszeniem pożaru bo nigdy nie było czasu na utrzymanie, aż baniak ze szczynami się przelał ( ͡° ͜ʖ ͡°)