Wpis z mikrobloga

@Paviarotti: dla myśliwych, co mają obecnie tylko pozwolenie do celów łowieckich to nic nie da - nie dostaną pozwolenia na broń krótką na podstawie zdanego egzaminu PZŁ, bo nie obejmuje on broni krótkiej.
Pytanie czy PZŁ rozszerzy swój egzamin o broń krótką i jakie warunki egzaminu "uzupełniającego" będą obowiązywały.
@Sckb: chciałbym, żeby tak było, ale jestem dziwnie pewny, że WPA będą robić problemy podpierając się zakresem egzaminu.
Robią problemy zawodowym żołnierzom, wydając im pozwolenia na mocne kalibry typu 5,56 czy .308,ale odmawiają równocześnie na 22lr, bo akurat z 22lr żołnierz nie miał przeszkolenia, robią problemy sportowco-kolekcjonerom, a myśliwym (którzy nie mają ostatnio dobrej medialnej passy) nie będą robić?

Ja wiem, że niektóre WPA (np Radom) wydaje pozwolenie "ogólne" - na
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Polinik: wydaje mi się, że jeśli zmienią w projekcie definicje broni palnej myśliwskiej na taką ktora obejmie broń krótką to WPA będzie na taką wydawać. Zresztą aktualnie sprzedawcy muszą wiedzieć jakie są wymagania i nie sprzedadzą broni długiej jeśli nie spełnia wymagań energetycznych (np. jakieś karabinki 9mm). Ale wszystko wyjdzie w praniu, o ile takie coś w ogóle uchwałą.
wydaje mi się, że jeśli zmienią w projekcie definicje broni palnej myśliwskiej na taką ktora obejmie broń krótką to WPA będzie na taką wydawać.


@Paviarotti:
No zobaczymy, ja uważam, że będą robić problemy i oczekiwać, że wnioskujący wykaże się jakimiś papierami na krótką.

Ale tak jak wyżej pisałem, problemu być może nie będzie z nowymi pozwoleniami, ale z częścią obecnych -- myśliwi, którzy mają obecnie pozwolenie z wyszczególnioną bronią długą, mają
@MeksykEuropy: to chyba jeszcze były nie moje czasy, bo ja tych wypadków z wiadomości nie pamiętam. Tak czy siak uważam, że broń krótka powinna być dopuszczona. Jak ktoś potrafi zachować bezpieczeństwo przy długiej to i musi przy krótkiej, no nie ma przecież innego wyjścia. Inaczej się nie nadaje na żadną.
@Paviarotti
Krótka dla myśliwych miała służyć do dobijania zwierzyny, rezultat był taki, że ze sklepów wyczyszczono wszystko co jest klamką, a panowie myśliwi nierzadko wybierali się na łowy z małymi kalibrami, samo 9mm na dzika jest zdecydowanie za małe i potrafi pięknie rykoszetować, o wypadki było naprawdę łatwo.

Jeśli chodzi znajomość obsługi to krążą miejskie legendy o myśliwym, który zgłaszał reklamacje w jednym z warszawskich sklepów, że jego pistolet nie działa. Poproszony