Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 51
#przegryw ##!$%@? eh i znowu ta nocna melancholia, i znowu rozgoryczenie zmarnowanym życiem. Nigdy nie chciałem być jakimś oskarkiem banankiem królem imprez, chciałem przeżywać swoje życie "tak po prostu", czuć się swobodnie, móc przeżywać kolejne dni będąc szczęśliwym, być częścią społeczeństwa i się w nim odnajdywać. Jednym z moich największych problemów jest u mnie brak jakiejkolwiek siły życiowej, czuję się martwy, a czas przez palce mi przelatuje, moje życie się nie toczy. Zawsze chciałem być po prostu normalny. Ale teraz już wiem, że jest to niemożliwe, bo w obecnym społeczeństwie zaszły już takie zmiany, że ten mój wzorzec normalności jest już przestarzały, nawet jeśli pozbyłbym się swoich wewnętrznych problemów, to nie umiałbym i nawet już nie chcę być częścią tego społeczeństwa.

Jak miałem 7 lat to myślałem, że kiedyś się zmienię i będę mógł żyć normalnie, ale nie przewidziałem tego, że świat się zmieni, a ja zostanę tak samo #!$%@? jak byłem.

Koniec wysrywu nocnego.
Pobierz
źródło: comment_1656110748pkoJSNEPXqmeRKy40cqPyZ.jpg
  • 8
@o__p: na czym polega twoj przegryw? Bo takie #!$%@? o smutku i marnowaniu zyciu to zwykłe atencyjne wysrywy.
Jesteś smutny bo nie masz siana? nie ruchasz? nie masz panny bo masz słaby wygląd? Szef Cie bije? Powiedz coś więcej to może ktoś mądry tutaj coś Ci zaradzi