Wpis z mikrobloga

@KOXsu co nie? Ja pierwszy raz to oglądałem i byłem mile zaskoczony; to nie jest parada samochodów i machanie rączka do widzów, te starsze furki przez pół okrążenia lecą poślizgiem, kierowcy depczą ile fabryka dała. Szacun
@smutny_kojot: w sumie nigdy nie oglądałem na żywo Goodwood, znaczy gdyby to było gdzieś blisko to nawet chętnie bym się wybrał, ale tak to jednak mam ciekawsze plany na weekend. Podobnie z historycznym Monaco nie oglądałem cały dzień wszystkiego ale jedynie wybrane interesujące mnie jazdy obejrzałem na telefonie.