Wpis z mikrobloga

@Mr_Beniz: komentarze tu to jakaś aberracja. Może ci "z paskami" skręcają dziś długopisy, a "średni" prowadzą firmy, ale chyba w waszych pipidówkach, gdzie była jedna szkoła na krzyż. I to się nazywa argument anegdotyczny, tzw. z dupy.

W mieście wojewódzkim wygląda to z goła inaczej. Podstawówka, gimnazjum i liceum dawały możliwość selekcji uczniów na dwóch etapach zmiany szkoły. I to wyszło naprawdę dobrze. Sam jestem zaangażowany w działalność edukacyjną w ramach
@Mr_Beniz: kolego pozwól ze otworze Ci nowa perspektywa.
Takie artykuły są pierwszym krokiem do #!$%@? systemy pruskiego nauki. Nie siem czy w Twoim wypadku, ale np w moim system bauki w Polsce w ogóle się nie sprawdził. Powinnismy dążyć do systemu edukacji w krajach zachodnich, gdzie uczeń rozwija sie indywidualnie a nie wszyscy na jedna, narzucona modlę