Aktywne Wpisy
mirko_anonim +6
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Jestem ze swoją różową od pięciu lat. Niedawno zmieniłem prace na lepiej płatną, mam teraz co jakiś czas wyjazd na szkolenia. Tydzień temu byłem na dwudniowym szkoleniu, było na nim trochę osób, sporo z innych oddziałów z innych miast. Wieczorem po szkoleniu zrobiliśmy sobie integracje podczas której poznałem pewną dziewczynę, wyróżniała się i od razu wpadła mi w oko, wiedziałem ze ja jej również. Sama z początku ze mną
Jestem ze swoją różową od pięciu lat. Niedawno zmieniłem prace na lepiej płatną, mam teraz co jakiś czas wyjazd na szkolenia. Tydzień temu byłem na dwudniowym szkoleniu, było na nim trochę osób, sporo z innych oddziałów z innych miast. Wieczorem po szkoleniu zrobiliśmy sobie integracje podczas której poznałem pewną dziewczynę, wyróżniała się i od razu wpadła mi w oko, wiedziałem ze ja jej również. Sama z początku ze mną
Vedar +1
Opielone, urwane bąki, podniosły się przez tydzień po moim genialnym pomyśle deptania ich. Sporo odmian do testowania i tego jak ostatecznie się będą przechowywać.
#domowasuszarnia #cebula #ogrodnictwo #ogrod
Co urwane? XD
Najpierw muszę wyprowadzić lisa ze stodoły sąsiada, tego od zachodniej strony.
@DanyDwaBanany: Bąki
Tylko daj znać, wszystkiego się dowiem :)
Chyba kuźwa Pąki XD
Bez kitu, ktoś na to mówi "bąki", w internetach sprawdziłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@DanyDwaBanany: Tak. Kawał Polski tak nazywa nierozwinięte kwiatostany cebuli, pora, czosnku.
To chyba u ciebie na wiosce XD
Nie, spoko, nie mam nic do tego.
Zapewne zwykle przekręcone słowo, które sie przyjęło ¯\_(ツ)_/¯
Choć z tego co wiem, zielononóżki bardzo dobrze się sprawdzają w miejscach gdzie nie trzeba ich grodzić i mogą swobodnie sobie skubać co chcą. Są właściwie samowystarczalne :D
@DanyDwaBanany: Gdybyś umiał czytać, znajdziesz w literaturze ogrodniczej. Miejsce, w którym się znajduje nazywa się biblioteka. - taki budynek, w którym są regały z dużą ilością książek do wypożyczenia.( ͡° ͜ʖ ͡°)
Już, uspokój sie, bo ci bąk opadnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Masz rację u was na wiosce tak sie mówi o pewnie "pisze" w książkach.
Ty masz racje, ja nie. Przepraszam.
W chooj mi ułatwiłeś, dzięki.
Zaraz odrzucę roczniki "Mlodego Technika" '74-'89
bo akurat sa na wierzchu, potem tylko zdjąć "Rolnik Polski" '65-'70 ( polecam artykuły o C-330) i już śmiało mogę przegladać