Wpis z mikrobloga

Wielu mężczyzn nie dopuszcza do świadomości istnienia żeńskiego przegrwywu. Wynika to z faktu, że nie uznają nas brzydkich kobiet za kobiety lub wcale nie rozumieją różnic między nami. Chciałabym pokazać na czym to polega moim zdaniem.

Żeński przegryw nie polega jedynie na tym, że nie uprawiamy seksu. Tutaj występuje główna różnica między nami. Owszem kobiety mają pod tym względem łatwiej, ale wynika to z tego że dla mężczyzn to czynność czysto fizyczna. Służy im do zaspakajania swoich potrzeb, ale może też być użyta do poniżania kogoś. Znamy przypadki żołnierzy, którzy zgwałcili stare kobiety, 70paroletnie. To pokazuje, że nasze podejście do tego jest kompletnie inne. Kobiety muszą czuć się bezpiecznie, muszą wiedzieć że ktoś ich nie skrzywdzi, nie porzuci w czasie ciąży. Dla mężczyzn nie ma żadnego ryzyka w trakcie seksu. Zaspakajają się jedynie lub poniżają kogoś poprzez seks. Kto może chcieć uprawiać seks z nieatrakcyjną kobietą? Głównie degeneraci, emeryci, osoby niepełnosprawne intelektualnie, w najlepszym przypadku zwyczajny desperat.

W związku z tym, część femcelek jest dziewicami, ale są też takie które seks uprawiały. Co w takim układzie sprawia, że któraś jest femcelką?

To jest brak ze strony mężczyzn zainteresowania nią w romantycznym kontekście. Dlaczego? Ja uważam, że to przez wygląd. Moim zdaniem, większość mężczyzn wobec kobiet przejawiają lookizm. To przez to nie są w stanie zakochać się w brzydkiej kobiecie. Część nawet tego nie ukrywa i otwarcie mówi, że chce kobiety o urodzie mocno powyżej przeciętnej. To jest też główna przyczyna dla której wiele brzydkich kobiet nie ma męskich znajomych, jest lekceważona przez pewne środowiska czy to w szkole czy w pracy. Mogą uprawiać seks z taką kobietą, ale prawdopodobnie nigdy nie zdołają się w niej zakochać. To jest przyczyna nieporozumień. Dla inceli wystarczy, że jakaś kobieta się z nimi prześpi i wychodzi z przegrywu. Kobieta będzie dalej w nim tkwić bo nikt nie uważa jej za kobiecą, godną zostania żoną i matką jego dzieci.

#damskiprzegryw #przegryw
  • 86
@pancerna_piesc_dzieciatka_jezus: to wszystko zależy od definicji przegrywu, dla mnie przegrywem jest bardzo zła sytuacja w wielu dziedzinach życia do tego stopnia, że wyjście z niej jest prawie niemożliwe. Kobiety w tym społeczeństwie dużo więcej otrzymują pomocy (a facet często tylko dodatkowo po dupie dostaje). Więc dla mnie damski przegryw nie istnieje. A brak ruchańska to żaden przegryw jeśli nie występuje wiele innych problemów.