Wpis z mikrobloga

@SunnO: to tylko oznacza ze wszystko będzie/jest legitnie. Notariusz (chyba, że jakiś podstawiony) zwróci uwagę, jeśli by było coś ostro przegięte. Ta umowa zabezpiecza* obie strony.
*oczywiście pamiętaj, że to POLSKAAAA
Nie robi wielkiej różnicy, pod warunkiem że masz własne mieszkanie lub osobę która deklaruje u notariusza Cię przyjąć. Ja takiej osoby nie mam (najbliższa rodzina na drugim końcu Polski, 600 km dalej, zbyt schorowana by przyjechać) więc u mnie zawsze najem okazjonalny odpadał. Właściciele mieszkania czy agencje od których chciałem wynająć mieszkanie często nie rozumieli tego "no bo jak to nie masz rodziny" ( ͡° ͜ʖ ͡°) Na