Wpis z mikrobloga

@Phosphoester: matka mi kiedyś za komuny kupiła na Mikołaja skarpety #!$%@? jakiś poliester z dodatkiem nylonu bawełny to tam było pewnie z 10%. Ja pievdolę jak się noga pociła jak buty śmierdziały to jasny gwint. A do tego jeszcze #!$%@? buty sportowe z jakiegoś #!$%@? tworzywa. Najlepsze że zaraz na piętach w pierwszej kolejności schodziła ta bawełna i zostawała siateczka z poliestru.