Wpis z mikrobloga

via Rowerowy Równik Skrypt
  • 61
511 511 + 8 = 511 519

Zwijam mandżur. Ludzie czego ja tam nie zabrałam! Z tym dobytkiem, życie od nowa mogę sobie ułożyć gdziekolwiek. Mam dwie kreacje kolarskie i 3 na wieczór na mój „obóz kolarski”, do spania, na zimno, na ciepło i sprzęt, buty. W bidonie jadą gaciory i skarpetki. Sakwę pożyczył Mirek @Zelazko_MPM ( ͡° ͜ʖ ͡° )*:nie wiem co to za sakwa ale jest bez dna, obawiam się, że mogę jej nie oddać ( ͡ ͜ʖ ͡). Ciekawe jak się będzie z tym jechało.

#rowerowyrownik #ruszlodz #szosa

Skrypt | Statystyki
solimoes - 511 511 + 8 = 511 519

Zwijam mandżur. Ludzie czego ja tam nie zabrałam! Z...

źródło: comment_165703493901Ut8DdpZXbh3InDL01h1j.jpg

Pobierz
  • 18
@Tino: śpiwor i hamak miałem w tej przedniej sakwie. Żarcie u mnie wyglądało tak, że wbijałem do piekarni, brałem jakieś pizzerki itp. W marketach mrożona kawa, jakiś tuńczyk z puchy, pomidorek i masz sniadanie. Banan i batonik na drogę, woda uzupełniana za kazdym razem jak zjeżdzałem ponizej 1l. W wiekszym mieście tortilla do łapy.
Btw, z hamakiem śmieszna sprawa wyszła, bo rozpruł mi się pierwszej nocy i spadłem na dupala. Jako
10 dni mega przygody, wróciłem do polszy naładowany, szef mówi że chyba częściej muszę coś takiego robić


@Sikorro: To tak ładuje, że najchętniej mieszałbym takie wyjazdy na średnio tydzień z tygodniem pracy. Jak się uda poukładać różne procesy, to planuję mniej więcej podobny system, bo tak żyjąc, niby pracując krócej, aż rwiesz się po powrocie do pracy i robisz zdecydowanie więcej rzeczy, niż w normalnym "zasiedziałym" trybie - co później przekłada