[kuraq377]

Cześć Mirki,

Zauważyłem przypadkiem artykuł o kondycji piractwa gier na świecie - i w sumie wróciłem nostalgicznie myślami do mojej młodości. Pamiętam jak pobierałem Need For Speedy jeszcze przed premierą, bywało i że spolszczone.
Pamiętam jak dostępne były seriale i filmy - praktycznie na dzień premiery albo i wcześniej. Dostępne było absolutnie wszystko, łatwo i pod ręką. Wystarczyło wpisać w google "torrent" - wybrać losowe forum/wyszukiwarkę/stronę - i voila! Można kraść do woli. Dla wyjadaczy i poszukujących było darkwarez, które działało wręcz jak jakaś korporacja xD Serio, jak to pamiętam to aż się dziwię, że się ludziom chciało.

No i przechodząc do sedna - co się z tą całą spuścizną, "kulturą", metodyką - stało?
Prawo i organy ścigania skutecznie utrudniły funkcjonowanie, ludziom się nie chciało, czy może się gdzieś pochowali i normik jak ja - nie znajdzie tego?

Dla przykładu - dziś wszystkie filmy są na thepiratebay w wersji kamerowej tydzień po premierze, a na normalną wersję czekasz, aż będzie DVD/BluRay/Amazon albo inny kanał dystrybucji, z którego można skopiować. Nie da się łatwo znaleźć pirackiej, pełnoprawnej wersji wcześniej. To efekt tego, że jestem ograniczony i nie umiem szukać, czy de facto tak już teraz jest?

Macie może jakieś fora, grupki, linki, spisy - związane z piraceniem? Chciałbym z sentymentu się tam chwilę pokręcić.

#torrent #torrenty #tor #darknet #darkwarez #piractwo #gry

[LMLOGID]

@kuraq377 jak byłem w piątej klasie to pękło mi parę kręgów jak #!$%@?łem na hali w te klasyczne drabinki, wylądowałem na oddziale dziecięcym i miałem w sali starszego chłopaka, nastolatka, któremu siadały nerki. #!$%@? miał cały klaser płyt z piratami i przez te 2 tygodnie obejrzałem z nim i innymi dziećmi na świetlicy bajki i filmy, z których większość widziałem na bilboardach i reklamach w tv czasem i z pół roku później

[y.....l]

@kuraq377: Jeżeli chodzi o filmy i seriale to masz streamingi mega tanie i dostępne. Ludzie zrzucają się na konta rodzinne w kilka osób i wylane.

Jeżeli chodzi o soft i gry to dalej istnieje, ale nie jest dochodowe no i nie ma takiej konkurencji wśród grup crackerskich. Też więcej osób kupuje orginały, inni boją się instalować cracki z neta, bo połowa to malware.

[omnipotentmasterofnone]

@kuraq377: Nie wiem skąd miałyby by wcześniejsze wersje oprócz wycieków.
Może kiedyś w Polsce były tak opóźnione premiery że łatwiej było ściągnąć angielska wersję i nieoficjalne napisy i miało się wrażenie że jest wcześniej niż w kinie. Tak samo z premierami gier, jeśli grałeś po angielsku to miałeś szybciej grę niż się pojawiało ze spolszczeniem w sklepie. No i kiedyś było mniej zabezpieczeń, teraz wersję robocze są pewnie watermarkowane i można

[vulcanitu]

@kuraq377: piractwo jest dalej, takie anime to jest na piratach dosłownie po minutach, gry trochu ciężej bo denuvo

[xyzzy]

@kuraq377: Nie ma takiej biedy jak kiedyś, dzisiaj dzieciaki stać na gierki a filmy masz na netflixie i neflixowych klonach.

Poza tym dzisiejsze dzieciaki nie mają pojęcia jak używać internetu poza tiktokiem i twitterem.

[LlamaRzr]

@kuraq377:

No i przechodząc do sedna - co się z tą całą spuścizną, "kulturą", metodyką - stało?

Jest i ma się dobrze, z tym, że piractwo jest mniej popularne z kilku powodów.

a) Z tego trochę się wyrasta i nie goni za tym tak jak kiedyś.

b) No generalnie ludzi stać na streamingi w kwestii wideo.

c) Kwestia tego, że streamingi działają jak w zegarku - masz Wieśka o 9 (10?)

[Drill90]

@kuraq377: streaming streamingiem, a piraty piratami, jeśli chodzi o filmy. Kopie HDCAM/HDTS nadal śmigają w sieci, ale film niekiedy potrafi trzy tygodnie później wylądować na Amazon Prime lub innym VOD (niedawny przykład - "Czarny Telefon"). Zamiast iść do kina, to wystarczy trochę poczekać i już można cieszyć się wersją full HD, a angielski to dziś nie problem.
W sieci oglądam głównie filmy i wciąż wolę je "fizycznie" pobrać na kompa, aniżeli

[ptt_]

@kuraq377: Po prostu wygoda korzystania z serwisów streamingowych. Do tego przeciętny użytkownik internetu nie jest już tak obeznany w nim jak użytkownik w latach '90.

Piractwo dalej jest, ale dużo mniejsza ilość osób z niej korzysta.

Władze też się przyczyniły, bo jednak trochę stron popadało lub działa na innych domenach/pod nieco zmienioną nazwą.

No i oczywiście koszty też się przyczyniły, bo utrzymanie takiego serwera i strony niestety niemało kosztuje a jak

[factislite]

Niektórzy ograniczają się teraz tylko do Netflixa i twierdzą że im to wystarcza. Co z tego że większość ich produkcji to kupa.
Młodzi teraz nie ogarniają tak komputera jak ich rówieśnicy 10-15 lat temu, niektórym wystarcza nawet jakość taka jak 15 lat temu. Znam osoby które ograniczają się tylko do korzystania z serwisów typu fili.cc. Działa to na zasadzie streamingu, filmy ważą po 1GB, wchodzisz na stronkę i bez płacenia masz wszystkie

[kaspe]

@kuraq377: nam, 30-latkom nie chce się za bardzo już grzebać w piratach jak za kilkanaście złotych można sobie współdzielić konta typu HBO max, mieć Game Pass itp., kupno gierki już tak nie boli, a przy okazji dojrzeliśmy trochę do tego, że warto wynagradzać twórców, bo sami pracujemy. Natomiast dzisiejszym zoomerom nie chce się ogarniać cracków i innych generatorów kodów czy instalowania torrentów, bo albo rodzice im kupią, albo po prostu zmarnują

[WunchDirWas]

@kuraq377: też mnie to boli, bo jestem skazany na delegacje za tydzień,.a nigdzie nie ma rozsądnych stron z filmami... Jest Netflix. Limitem 100 produkcji, HBO z limitem na marne urządzenia i tak dalej... Ja bym nawet dopłacił za większy limitz ale się nie da, a roaming mnie zje jakbym chciał oglądać live....

[101101101]

@xyzzy: Dokładnie, mam kuzyna w wieku 14 lat i on nie wiedział nawet, że z jutuba można pobrać filmik w inny sposób niż płacenie za kontro "youtube premium" xD A co tu dopiero mówić o popieraniu gier i innych rzeczy.