Wpis z mikrobloga

@Blackhorn:

Nie wolno się przywiązywać do kobiety.
Daleko mi do myślenia, że "kobieta ma być tylko dodatkiem", bo jednak człowiek jest zwierzem społecznym i natura nas ukształtowała, byśmy odczuwali potrzebę akceptacji, uznania, przynależności, itd.
Jednak przywiązywanie się do konkretnej kobiety jest nierozsądne i będzie skutkować tylko większym bólem w przyszłości.
@Blackhorn: moi znajomi są świeżo po ślubie i randkują ze sobą dalej. Tak, są po ślubie, mają dwoje dzieci, ale chodzą na randki ze sobą. Ona twierdzi, że w swoim mężu regularnie się #!$%@? na nowo. Ich inni znajomi z kolei twierdzą, że chyba im się nudzi, a oni sami wolą się walnąć na kanapę przed TV Zz piwem. Przez to drugie podejście i rutynę rozwalają się związki.
Ludzie nie rozumieją ze związek to tak naprawdę przyjaźń na całe życie. Uczucie po jakimś czasie się wypala. Ale pozostaje wsparcie tej drugiej osoby w trudnych momentach i razem brnięcie przez życie. Nie rozumiem jak można rozwalić 15 letni związek plus dziecko bo „coś” się wypaliło.


@M83_: zgadzam się. Prędzej czy później pożądanie schodzi na trochę dalszy plan, a liczy się właśnie to żebyś miał obok siebie najlepszego przyjaciela, a nie