Wpis z mikrobloga

Kiedyś, mając około 20-21 lat postanowiłem sobie, że daje sobie czas do 25 roku życia, aby się ogarnąć życiowo. Wtedy byłem typem który nie miał sensownej pracy, dziewczyny, znajomych, z depresją. Właśnie dzisiaj strzeliło 25 lat. Co udało mi się z tego spełnić?

- Udało się rzucić pracę na produkcji i pracuję w IT. Nie zarabiam zbyt dużo, jednak pozwoliło to rozwinąć skrzydła zamiast użerać się z ludźmi.
- Wróciłem do byłej po 4 letniej przerwie. Niedawno strzeliły 3 lata razem.
- Udało mi się wyjśc z depresji nerwicowo-lękowej, już prawie 3 lata jestem czysty od antydepresantów i innego gówna.
- Sprzedałem w cholerę auto które mnie wykończyło finansowo, i kupiłem coś sensowniejszego.
- Pozbyłem się niemal wszystkich znajomych z którymi relacje to było marnowanie czasu.
- Zamieszkałem z różową w jednym domu, co prawda z rodzicami, ale w jednym domu i mam ją na codzień.
- Zacząłem zarabiać po za pracą naprawiając ludziom komputery, żeby sobie dorobić.

Plany na 30? Brak, chociaż chciałbym już wtedy mieszkać na swoim, z żoną ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zapraszam do częstowania się ciastem. Kto policzy ilość borówek ten może wziąć dwa kawałki ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#urodziny #25lat #cwiercwiecze
Pobierz NewEpisode - Kiedyś, mając około 20-21 lat postanowiłem sobie, że daje sobie czas do ...
źródło: comment_1658814469bqQxXkqfKHyGNUc8UPyXKw.jpg
  • 43