Wpis z mikrobloga

Pokolenie tiktoka chce dostawać SZOKUJĄCE SZOKI KTÓRE ICH ZSZOKUJĄ, NIGDY TEGO NIE JEDLI, NIE UWIERZĄ CO SIĘ STANIE GDY TO DODZADZĄ TO TEGO, JAK ONI TO ZROBILI, TEN SKŁADNIK POZWOLI ZWALCZYĆ IM OTYŁOŚĆ BRZUSZNĄ, WYSTARCZY JEŚĆ 2 ŁYŻKI NA KOLACJĘ EFEKTY CIĘ ZSZOKUJĄ i pokolenie tiktoka to dostaje. Jest przecież masa innych kanałów kulinarnych na których masz normalne treści, dlaczego wybrałeś akurat ten?
W ogóle to szkoda szczępić ryja na polskich twórców. Jak szukam przepisów to zawsze po angielsku. Jak wpiszesz w google "jak ugutować kukurydzę na kolbie" to dostaniesz bloga na którym autorka opisze w 1200 słowach swoją wyprawę do meksyku na której jadła doskonałą kukurydzę.
A jak wpiszesz "how to boil corn on cob" to dostaniesz przepis na gotowaną kukurydzę.
Do tego połowa treści jest pisana przez copywrighterów którzy nie mają bladego pojęcia
@gdanska_onuca: wszedłem tylko na film z polecanych a te poniżej to polecanie do niego. Też często korzystam z angielskich przepisów i tam stosunek SZOKUJĄCYCH przepisów do normalnych jest podobny jednak jak chce się cos nowego znaleźć albo na zasadzie coś bym zrobił tylko nie wiem co to trzeba się przekopać przez takie gówno