Wpis z mikrobloga

Wykopki pomóżcie. Byłam dzisiaj u ginekologa na rutynowym zabiegu badania mojej śmierdzącej kasi. Podczas zabiegu ginekolog dotykał palcami moje wargi sromowe, a nawet wtykał palce do środka waginy!!!!!!!! Przez 30 minut siedziałam jak wryta, cała sparaliżowana! Gdy pan ginekolog zrobił sobie przerwę wybiegłam z gabinetu i zadzwoniłam do chłopaka, którego poznałam na wykopie 5 dni wcześniej. Chłopak powiedział, że powinnam powiedzieć o tym komuś w gabinecie. Na szczęście była tam pani ginekolog, której opisałam całą sytuację. Pani spojrzała na mnie z politowaniem i powiedziała, że przecież to normalna część procesu badania ginekologicznego. Stanęłam jak wryta, ale po chwili otrząsnęłam się i uciekłam do domu aby napisać ten żałosny bait
#przegryw #przemyslenia #logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow #rozowepaski
  • 1