Wpis z mikrobloga

Po prostu w naszym społeczeństwie istnieją jednostki które powinny być eliminowane.
W moim korposyfie panowie z produkcji potrafili kostki z kibla kraść.
W piątek zostawiasz na kantynie zgrzewke mleka do kawy. W poniedziałek nie ma już mleka...
Woda butelkowana wynoszona zgrzewkami.
Owoce w pracy ? Warto #!$%@?ć całą kiść bananów do plecaka co by inni mogli jabłka jeść...