Wpis z mikrobloga

@taksanski_widelec: ale on to tez recydywa. W 2018 wrzucał vlogi aż nagle zniknął i wrócił w 2020 okazało się ze siedział, po odsiadce zaczął streamować. I to nie były tylko gowniarskie wybryki. Od walenia wiadra w biedronce, przez sranie na wycieraczkę sąsiadce przez groźne zabawy z ogniem w kamienicy gdzie mieszkali tez inni ludzie chyba nawet kilka razy interweniowała straż pożarna. Content był dobry ale to, że go wsadza było pewne