Wpis z mikrobloga

@Polinik:
Mnie #!$%@? to, jak rowerowy Gdańsk szczyci się siecią rowerową o długości 851,2 km kiedy tak naprawdę DDR mają długość 135,2 km, rzadko kiedy prowadzą do celu w jednym ciągu bez zmiany w CPR lub odcinkowego zjazdu na jezdnię a statystykę pięknie podbijają "ulice o uspokojonym ruchu" i czas na CSa. Powodzenia też życzę w dojechaniu na zachód od obwodnicy to lasu w Otominie przy użyciu jakiejkolwiek infrastruktury rowerowej.

src:
smk666 - @Polinik: 
Mnie #!$%@? to, jak rowerowy Gdańsk szczyci się siecią rowerową ...

źródło: comment_1660113250NFnsLtiXPb9gRVMwVDYQgv.jpg

Pobierz
Powodzenia też życzę w dojechaniu na zachód od obwodnicy to lasu w Otominie przy użyciu jakiejkolwiek infrastruktury rowerowej.


@smk666:
"Przecież jest ddr na Ujeścisko i Morenę".
Odpowiedź Gdańskiego Oficera Rowerowego na pytanie, kiedy dociągną DDR na górny taras. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Gdańsk paręnaście lat temu miał fajny plan budowy DDRek -- zaczęli od budowania sieci szkieletowej między głównymi dzielnicami, które miały potem się rozrastać wgłąb dzielnic.
@Polinik:
Tja, a do lasu w Otominie pozostaje Warszawska/Jabłoniowa, Świętokrzyska i Kartuska/Źródlana - wszystkie co najmniej na długim odcinku bez DDR/CPR, wiecznie zapchane samochodami, bez opcji na bezpieczne wyprzedzanie i do tego pod górkę. Przestałem tam jeździć po kilku próbach linczu ze strony kierowców i mandacie za jazdę po chodniku gdy raz chciałem być "uprzejmy" (czyt. nie chciałem ryzykować czy dziś zarobię w zęby albo zostanę zepchnięty z drogi czy nie).
smk666 - @Polinik: 
Tja, a do lasu w Otominie pozostaje Warszawska/Jabłoniowa, Święt...

źródło: comment_1660113917kv3jiqIpae94qmJ53SAdkm.jpg

Pobierz
@smk666: Oj tam, po prostu nie umiesz trasy planować, chciałbyś tak po prostu pojechać najkrótszą i najwygodniejszą drogą, co nie, cwaniaczku? :D
Lecąc z głównego -- Kartuską do skrzyżowania z Łostowicką, odbijasz na Morenę, zjeżdżasz Budyń Strasse znów do Kartuskiej, lecisz Kartuską aż do Ronda Kuronia, po czym podjeżdżasz Źródlaną i już jesteś przy Wróblówce.

Prawda, że świetnie to Urzędnicy z UM wymyślili? XD
Polinik - @smk666: Oj tam, po prostu nie umiesz trasy planować, chciałbyś tak po pros...

źródło: comment_1660114454f1a3iJDH9bDZCqxCSMNnQM.jpg

Pobierz
@Polinik:
To teraz inna droga powrotna aby zamknąć pętlę i wrócić do domu w rozsądnym czasie. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Zwykle jeździłem tam tak (obcięte aby dokładnego adresu nie zdradzać). Prawie 30 km, około 1,5 godziny z pauzą nad jeziorkiem - na więcej w tygodniu po pracy nie mogę sobie czasowo pozwolić przy codziennych jazdach.

Gdybym dodał do tego #!$%@? się pod górę na Morenę i powrót
smk666 - @Polinik: 
To teraz inna droga powrotna aby zamknąć pętlę i wrócić do domu ...

źródło: comment_1660114731JuNx3Q08ElVysxX5OhYhhn.jpg

Pobierz
@pavulon78:
No i to mnie w tym boli, szczególnie ten zygzak na świętokrzyskiej. Z górki spokojnie jadę 40-50 km/h ale i tak 11/10 kierowców musi tam na zakręcie wyprzedzić ryzykując zepchnięcie mnie do wybetonowanego rowu. Tam nawet chodnika nie ma aby w imię bezpieczeństwa złamać przepisy a przez osiedla w kierunku Przemyskiej da się co najwyżej po błocie pod górkę zapchać rower. ¯\_(ツ)_/¯
@pavulon78:
Też dupa, bo potem i tak musiałbym się tłuc do domu Jabłoniową i Warszawską, gdzie również nie ma DDR i bywa ciasno. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Trochę pomyślunku w konstruowaniu sieci DDR by Gdańskowi nie zaszkodziło…
Mnie boli to że mieszkając na przymorzu małym nie mogę normalnie dojechać do DDR na grunwaldzkiej czy Chłopskiej.


@stephanomorales: I tak macie fajnie tam na dole, dużo DDRek, nawet jak jakiegoś fragmentu brakuje to i tak jest gęsto.
A teraz wyobraź sobie, że mieszkasz gdzieś na górnym tarasie, nie masz żadnych DDRek, UM Gdańsk pytany o DDRki na górny taras pali głupa "No przecież są -- na Ujeścisko i Morenę", bo
@TomCraft:
Moja różowa też, i co? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A ja z kolei dojeżdżam do Pruszcza z jeszcze większymi patologiami, typu DDRka długości 3m, DDRka z przejazdem przez ulicę, który dla samochodów jest przejazdem tylko z jednej strony, bo dla tych z drugiej to zwykłe przejście, bez przejazdu, przejazd przez ulicę, który dla rowerzysty jest oznaczony jako przejazd, ale dla samochodów już
czy CPRka, która nagle
@smk666: dostałeś mandat za jazdę chodnikiem po Jabloniowej?
Grubo, śmigam codziennie rowerem, chodnik też się zdarza bo takie są warunki w tym mieście, ale mandatu nigdy nie dostałem. Opiszesz jak to się wydarzyło?

PS. Po co rower na plecy jak się wychodzi z nim po schodach? W rękę na luzie łapiesz ramę i podchodzisz.
dostałeś mandat za jazdę chodnikiem po Jabloniowej?

@nobodyknows:
Nie na Jabłoniowej tylko Warszawskiej, na górce od strony biedry przed nową pętlą tramwajową. Zrobił się ogon, jakiś dzban zaczął trąbić że jadę 10 km/h to zjechałem na (pusty) chodnik. kilka aut dalej jechał radiowóz, łeło łeło i mandacik 50 zł.

Po co rower na plecy jak się wychodzi z nim po schodach? W rękę na luzie łapiesz ramę i podchodzisz.

Taka przenośnia.
@smk666: na Warszawskiej to zawsze jadę po chodniku, bo na rower i auta tam jest masakra. Nie raz przejeżdżałem po chodniku rowerem przy policji, nigdy się nawet nie zatrzymali.
Ale jak patrzę na teksty pokroju, że jadę jeździć rowerem i nie mogę wnieść go po schodach 30 sekund to mandat od psiarksich wręcz mi pasuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)